W katastrofie lotniczej w Pakistanie zginął szef sztabu wojsk lotniczych tego kraju, Mushaf Ali Mir. Łącznie zginęło 17 osób. Była to druga katastrofa samolotu wojskowego w regionie w ciągu kilkunastu godzin.
Wojskowy samolot transportowy z niewyjaśnionych przyczyn rozbił się na północy kraju. Na pokładzie znajdowało się 17 osób, w tym dowódca wojsk lotniczych, jego żona i dwu wysokiej rangi członków sztabu. Celem podróży miała być inspekcja jednej z baz lotniczych w pobliżu granicy z Afganistanem.
Rzecznik sił powietrznych Pakistanu podał, że samolot wojskowy Fokker-27 leciał z bazy wojskowej pod Islamabadem. Kontakt z pilotem utracono, kiedy maszyna znajdowała się około 250 kilometrów na północny zachód od stolicy, w rejonie masta Kohat. Tam też znaleziono szczątki samolotu. Katastrofy nie przeżył nikt ze znajdujących się na pokładzie dowódców armii - potwierdził rzecznik.
W czwartek rano w rejonie katastrofy warunki atmosferyczne nie były najlepsze - zdaniem ekspertów wojskowych jednak zła pogoda prawdopodobnie nie miała wpływu na katastrofę. Przyczyny są badane przez komisję wojskową.
W środę w Iranie także rozbił wojskowy samolot transportowy. Czytaj: Tragedia Strażników Rewolucji sg, pap