Mieszkańcy Kalifornii nie zwracali do tej pory uwagi na wszechobecne kamery. Wierzyli, że wszystko w trosce o ich bezpieczeństwo. Zauważyli jednak, że policja coraz częściej robi zdjęcia samochodów zaparkowanych przed domami.
Takie zachowanie budzie wiele kontrowersji wśród mieszkańców. – Skoro nie jestem o nic oskarżony i nic złego nie zrobiłem, dlaczego policjanci fotografują mój dom, samochód, a nawet wysiadające z niego dzieci – pyta jeden z nich, nie kryjąc oburzenia.