Wielka Brytania nie będzie dostarczać broni syryjskiej opozycji z obawy, że trafi ona do "złych ludzi" - oświadczył premier David Cameron. O sprawie donosi Russia Today.
- Nie będziemy interweniować [w Syrii - red.] poprzez dostawy broni [dla rebeliantów], ale wydaje mi się, że razem z naszymi partnerami możemy wspomóc tę część syryjskiej opozycji, która naprawdę chce reprezentować syryjski lud - powiedział na antenie BBC David Cameron. Wyjaśnił, że Wielkia Brytania nie chce dostarczać broni rebeliantom, gdyż ich szeregi zasiliły różne frakcje ekstermistyczne - informuje Russia Today za BBC.
Brytyjski premier skrytykował także prezydenta Syrii Bashara al-Assada. - Użycie broni chemicznej przez ten straszliwy reżim było przerażające - powiedział Cameron.
sjk, BBC, Russia Today
Brytyjski premier skrytykował także prezydenta Syrii Bashara al-Assada. - Użycie broni chemicznej przez ten straszliwy reżim było przerażające - powiedział Cameron.
sjk, BBC, Russia Today