W 2010 roku szeregowy Bradley Meanning pracował jako analityk wywiadu wojskowego w Iraku. Sad wojskowy w Fort Mead w stanie Maryland uniewinnił go od zarzutu pomagania nieprzyjacielowi, ale uznał go za winnego m.in. szpiegostwa i kradzieży. Grozi mu do 100 lat więzienia.
Sad stwierdził, że Meanning przekazywał organizacji Wikileaks ponad 700 tys. stron tajnych dokumentów, które dotyczyły polityki zagranicznej USA.
