Co najmniej 150 osób utonęło w katastrofie kongijskiego statku pasażerskiego w nocy z piątku na sobotę na jeziorze Tanganika. Uratowano 39 osób.
Przyczyną katastrofy była zła pogoda i zbyt duża liczba pasażerów. Na promie, którym oficjalnie płynęło 67 osób, faktycznie znajdowało się około 200.
Prom, który płynął z Demokratycznej Republiki Konga do Burundi, zatonął na wodach terytorialnych Burundi. Wszyscy pasażerowie byli obywatelami DRK.
em, pap