Kim Dzong Un wydając wyroki śmierci był pijany

Kim Dzong Un wydając wyroki śmierci był pijany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kim Dzong Un (fot. Apaydin Alain / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Kim Dzong Un wydając wyroki śmierci na stronników swojego rozstrzelanego wuja Dzang Song Teka był pijany – informuje brytyjski „The Telegraph” powołując się na informacje japońskiej gazety "Yomiuri Shimbun".
Kim Dzong Un miał nakazać zabicie Ri Ryong-ha i Jang Su-gil po tym jak nie podporządkowali się nakazowi natychmiastowego przekazania kontroli nad wydobyciem i handlu węglem w ręce wojska.

Szef wywiadu Korei Południowej przekazał także powody śmierci wuja Kim Dzong Una Dzang Song Teka. Według danych wywiadu NIS Dzang został stracony jedenaście dni temu, bo wdał się w awanturę z kilkoma innymi urzędnikami o kontrolę nad wydobyciem węgla. To jedno z nielicznych źródeł zarabiania pieniędzy przez Pjongjang - większość węgla jest eksportowana do Chin. Dzang próbował przejąć kontrolę nad tym eksportem odsuwając od wpływów innych członków reżimu.

W odpowiedzi urzędnicy zaalarmowali władze o próbie przejęcie przez mężczyznę rynku węgla, w odpowiedzi na co Kim Dzong Un nakazał przeprowadzenie czystki.

Ofiarami czystek prawdopodobnie padli także krewni rozstrzelanego. Dzan Song Tek został zabity natychmiast po wydaniu wyroku.

Upadek Dzang Song Teka był tym bardziej szokujący, że doskonale umocowany we władzach KRLD polityk był uważany de facto za główną postać systemu północnokoreańskiego. Ale od 3 grudnia stopniowo stracił wszystko. Został zdymisjonowany, sześć dni później stracił wszystkie stanowiska, wyrzucono go też z koreańskiej partii komunistycznej.

Co ciekawe w Korei Północnej trwa akcja, jaką George Orwell opisał w „Roku 1984”, nazywając ją ewaporacją. Archiwa internetowe północnokoreańskich mediów są sprawdzane pod kątem informacji o straconym notablu  partyjnym. Ok. 35 tys. artykułów w języku koreańskim zniknęło ze strony agencji KCNA. Usunięto także 65 tys. artykułów w tłumaczeniu na hiszpański, angielski, chiński i japoński - poinformował analityk Frank Feinstein, który zajmuje się monitorowaniem mediów dla serwisu NK News. Około 20 tys. artykułów wymazano z archiwów dziennika "Rodong Sinmun", będącego organem KC Partii Pracy Korei.

Telegraph, TOK FM, Rp,pl, ml