Walki o Tikrit

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na południowych obrzeżach macierzystego miasta Saddama Husajna, Tikritu amerykańscy marines walczą z siłami irackimi.
Amerykanie przypuścili bardzo silny atak. Włączono do niego znaczną liczbę śmigłowców bojowych Cobra i samolotów F-18 - powiedział w rozmowie telefonicznej z CNN Matthew Fisher z kanadyjskiej gazety "National Post".

Wcześniej dowództwo amerykańskie mówiło, że wkraczający do miasta Amerykanie nie napotkali większego oporu.

Zdaniem gen. Stanisława Kozieja z Akademii Obrony Narodowej, Amerykanie nie przypuścili jeszcze zdecydowanego ataku na to miasto.

"Sądzę, że upadek reżimu jest tak oczywisty, że Tikrit nie będzie istotnym bastionem" - powiedział. Nie ma też tam raczej silnych jednostek irackich, a nawet jeżeli są, to ich wola oporu będzie słaba.

"Jeżeli nawet ktoś znaczniejszy z władz Iraku znajduje się w Tikricie, to raczej nie będzie w stanie zmobilizować załogi do silnego oporu" - oświadczył Koziej. Jego zdaniem jednak, najważniejsze osoby reżimu albo zginęły, albo uciekły do Syrii.

em, pap