Amerykanie zatrzymują bojowników, Afgańczycy ich wypuszczają

Amerykanie zatrzymują bojowników, Afgańczycy ich wypuszczają

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hamid Karzaj wydał zgodę na wypuszczeniu 65 bojowników schwytanych przez Amerykanów (fot. mat. pras. Białego Domu)
Kilka tygodni temu rząd Afganistanu podjął decyzję o wypuszczeniu z więzienia w Bagram bojowników, którzy zostali schwytani przez Amerykanów. The New York Times donosi, że dziś 65 więźniów zostało zwolnionych.
Pomimo sprzeciwu Stanów Zjednoczonych, afgańskie władze rozpoczęły dziś rano wypuszczanie 65 osadzonych w więzieniu w Bagram. Zdaniem Amerykanów są to niebezpieczni bojownicy, którzy odpowiadają za śmierć żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych. Więźniowie byli wypuszczani małymi grupami, a następnie przewożeni samochodami przez żandarmerię wojskową Afgańskiej Armii Narodowej.

Władze USA publicznie skrytykowały decyzję afgańskiego rządu. Wydane zostało oświadczenie w tej sprawie: „Wyrażamy silne obawy w związku z potencjalnymi zagrożeniami, które wobec żołnierzy koalicji oraz afgańskich służb bezpieczeństwa i cywili, mogą stwarzać wypuszczeni więźniowie”. Amerykanie wyliczają, że ci bojownicy powiązani są ze śmiercią lub odniesionymi ranami przez 32 Amerykanów i członków koalicji oraz 23 przedstawicieli afgańskich służb bezpieczeństwa i cywili. Jak głosi oświadczenie, „brutalni kryminaliści, którzy krzywdzą Afgańczyków i zagrażają pokojowi oraz bezpieczeństwu, powinni być sądzeni przed wymiarem sprawiedliwości w Afganistanie, który rozstrzygnąłby o ich niewinności lub odpowiedzialności za popełnione zbrodnie”.

Tymczasem bojownicy zostali wypuszczeni bez konieczności składania wyjaśnień przed sądem. Afgański rząd twierdzi, że nie było wystarczających dowodów, które uzasadniałyby ich dalsze przetrzymywanie w więzieniu. Zwolnienie bojowników pogorszy i tak już napięte relacje między Afganistanem a Stanami Zjednoczonymi. Prezydent Hamid Karzaj wciąż odmawia złożenia podpisu pod porozumieniem z USA, na mocy którego amerykańskie wojska pozostałyby w ograniczonej liczbie w Afganistanie po 2014 r.

kl, The New York Times