Wakacje na Krymie? "To będzie turystyczny dramat"

Wakacje na Krymie? "To będzie turystyczny dramat"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wybrzeże Krymu (fot.Marcin Lis/wprost) 
- Stracą nie tylko hotele, ale i zwykli ludzie, dla których turystyka była głównym źródłem dochodów - tak Lenur Kerymov, krymski Tatar mieszkający w Polsce, mówił w TVN24 o zbliżającym się sezonie turystycznym na Krymie.
Eksperci nie mają wątpliwości, że ewentualne przyłączenie Krymu do Rosji oznaczałoby „turystyczny dramat” - Wbrew pozorom nie zwiększyłoby to liczby rosyjskich turystów, ale zmniejszyłoby liczbę przyjeżdżających Ukraińców, a także Polaków – oceniła Olga Popowicz, analityk polityczny.

- Jeśli sytuacja na Półwyspie Krymskim nadal będzie się pogarszać, z wyjazdów będą rezygnować kolejne narody, także Białorusini i w końcu Rosjanie – dodała.

TVN24