Korea Północna w toku niedawnych rozmów z delegacją USA przyznała wprost, że posiada dwie bomby atomowe - podaje japońskie "Sankei Shimbun".
Gazeta, która powołuje się na źródła amerykańskie, twierdzi, że 23 kwietnia, w czasie spotkania delegacji Korei Północnej i USA w Pekinie, kierujący ekipą z Phenianu Li Gun powiedział swemu amerykańskiemu koledze Jamesowi Kelly'emu: "Mamy już dwie bomby atomowe". Dodał, że prowadzone są prace nad pozyskaniem plutonu dla dalszych działań w tym kierunku. "Nasz kraj wykorzysta wszelkie możliwe środki by zwiększyć potencjał naszego arsenału atomowego" - mówił Li.
"Sankei Shimbun" zaznacza, iż po raz pierwszy przedstawiciel Korei Północnej ujawnił dane na temat arsenału jądrowego, przyznając nie tylko, że jego kraj posiada taką broń lecz także podając iż ma do dyspozycji dwie bomby. Dotychczas wywiad amerykański twierdził, iż Phenian może dysponować "jednym lub dwoma ładunkami jądrowymi".
les, pap