Zagłosował przeciwko aneksji Krymu. Pozbawią go mandatu?

Zagłosował przeciwko aneksji Krymu. Pozbawią go mandatu?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ilja Ponomariow (fot. wikipedia)
Ilja Ponomariow jako jedyny deputowany w rosyjskim parlamencie, zagłosował przeciw aneksji Krymu. - Pośpiech sprawił, że naród Ukrainy i cały świat uważają nas za agresorów - powiedział Ponomariow. Teraz może stracić mandat - podaje TVN24.
Ilja Ponomariow jest deputowanym od lewicowej Sprawiedliwej Rosji. Tuż przed czwartkowym głosowaniem ws. przyjęcia Krymu do Rosji napisał na Twitterze, że to "polityczna Golgota" - informuje TVN24.
 
- Należało prowadzić taką politykę, jak wobec Abchazji i Osetii Południowej. Najpierw uznać niepodległość, a potem pomóc w budowie gospodarki i normalnego społeczeństwa. A pośpiech sprawił, że naród Ukrainy i cały świat uważają nas za agresorów - powiedział Ponomariow.
 
Jak donoszą rosyjskie media, po głosowaniu członkowie lojalnej wobec Kremla Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, której liderem jest Władimir Żyrinowski, zapowiedzieli, że 7 kwietnia będą chcieli włączyć pod obrady wniosek o pozbawienie Ponomariowa mandatu.

To nie był pierwszy raz, kiedy Ponomariow sprzeciwił się Putinowi. W 2012 r. był jednym z liderów ulicznych protestów przeciwko jego rządom. W sierpniu tegoż roku wygłosił przemówienie w Dumie, w którym nazwał członków partii Jedna Rosja "złodziejami i hochsztaplerami".

TVN24, tk