Ambasador Rosji o sankcjach: Tak się nie rozmawia z Moskwą

Ambasador Rosji o sankcjach: Tak się nie rozmawia z Moskwą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ambasador Rosji o sankcjach: Tak się nie rozmawia z Moskwą, Fot. Ambasada Federacji Rosyjskiej w Rzeczypospolitej Polskiej
Aleksander Aleksiejew, ambasador Rosji w Polsce, w rozmowie z TVP Info odniósł się do sankcji gospodarczych, którymi Unia Europejska grozi Moskwie, sytuacji na Krymie oraz relacji polsko-rosyjskich.
– Jesteśmy oburzeni, że chcecie rozmawiać z nami w taki sposób – zaczął dyplomata. – Ludzie, którzy chociaż trochę znają naszą historię wiedzą, że to nie jest język, którym należy rozmawiać z Rosją. Będziemy musieli odpowiedzieć analogicznymi sankcjami – dodał.

Zdaniem ambasadora interwencja na Krymie nie była rosyjską inicjatywą. Aleksiejew stwierdził, że to mieszkańcy półwyspu poprosili o pomoc wobec trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli, a „Rosja tylko się na nią zgodziła”. Powiedział też, że to co działo się na południu i wschodzie Ukrainy wymagało rosyjskiego wsparcia. W jego ocenie mówienie jednak o „aneksji Krymu jest wielkim błędem, gdyż jest to odpowiedź na chęci i życzenia wyrażone przez mieszkańców tego regionu, którzy chcieli przystąpić do Rosji”.

– Nasze stosunki z Polską przeżywają nienajlepszy okres. To jest powiązane nie tylko z sytuacją na Ukrainie. Od dłuższego czasu mam do czynienia z antyrosyjską kampanią w polskich mediach oraz wrogością większości polskich sił politycznych. A to, co dzieje się na Ukrainie, tylko pogłębiło taką sytuację – kontynuował. – Jesteśmy sąsiadami. Sporo nas łączy i poradzimy sobie z tymi problemami. Od naszych stosunków zależy sytuacja w regionie Europy Środkowej. I w naszym wspólnym interesie jest normalizacja tych stosunków, jak najszybciej – podsumował ambasador.

kl, TVP Info