Wiceszef NATO: Śledztwo smoleńskie? Nie rozumiem stanowiska Rosji

Wiceszef NATO: Śledztwo smoleńskie? Nie rozumiem stanowiska Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alexander Vershbow (fot. NATO / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- Naprawdę ciężko mi zrozumieć rosyjskie stanowisko w tej sprawie. Ale całkowicie rozumiem jak wzburzeni są Polacy, nie mogąc zapoznać się ze wszystkimi faktami i dotrzeć bliżej do przyczyn tej strasznej tragedii - mówił w rozmowie z RMF FM wiceszef NATO Alexander Vershbow mówiąc o katastrofie w Smoleńsku i przetrzymywaniu dowodów rzeczowych przez Rosję.
- W najnowszym kryzysie możemy dostrzec, iż Rosja tak naprawdę woli, by ościenne państwa nie czuły się bezpieczne, by pozostawały w czymś w rodzaju szarej strefy, po części po stronie Wschodu, a po części Zachodu. Tak więc, obiektywnie rzecz ujmując, rozszerzenie NATO tworzy w Środkowej Europie ogromną strefę pokoju, stabilizacji i bogactwa. I to faktycznie jest dobre dla Rosji, ale psychologicznie i politycznie Rosjanom bardzo trudno to dostrzec - mówił Vershbow.

Wiceszef NATO stwierdził, że ma nadzieję, że Rosja zmieni kurs. - Jeśli tego nie zrobi, popadnie w coraz większą międzynarodową izolację - dodał.

Pytany o działania Rosji ws. katastrofy smoleńskiej powiedział, że ciężko mu zrozumieć stanowisko Moskwy. - Całkowicie rozumiem jak wzburzeni są Polacy, nie mogąc zapoznać się ze wszystkimi faktami i dotrzeć bliżej do przyczyn tej strasznej tragedii. Przyjaźniłem się z kilkoma osobami, które były na pokładzie. Moim kolegą był wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski. Tak więc, jeśli Rosja chce naprawić relacje z Zachodem, ma ku temu okazję w przypadku Polski, aby rozwiązać ten problem w pozytywny sposób - mówił.

Na pytanie, czy NATO mogłoby pomóc Polsce w tej sprawie odparł, że nie powinno się "unatowić" dwustronnych polsko-rosyjskich. - Jednak oczywiście przypuszczam, że Rosjanie usłyszą te moje słowa. Dowiedzą się, że wszyscy członkowie Sojuszu współczują Polakom, że solidaryzują się z Polską w tej sprawie - dodał.

ja, RMF FM