Koziej: Nienaruszalność granic? Nie obowiązuje. Rosja złamała zasadę

Koziej: Nienaruszalność granic? Nie obowiązuje. Rosja złamała zasadę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Koziej (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego minister Stanisław Koziej w rozmowie z TVP Info mówił o konflikcie ukraińsko-rosyjskim, rosyjskiej agresji militarnej, problemie gazowym, oraz relacjach Gruzji z Zachodem.
Gościem specjalnym  Studia Wschód  był prezydent Gruzji Georgi Margwelaszwili, który w tym tygodniu gościł w Polsce, w Moskwie dyrektor Biura Informacji NATO w Rosji Robert Pszczel oraz wiceszef Centrum Badań Politycznych Rosji PIR-Centr generał Jewgienij Burzyńskij.

Szef BBN pytany o możliwą agresję militarną na Ukrainie ze strony Rosji i sposobu zaangażowania się Sojuszu Północnoatlantyckiego powiedział, że wsparcie NATO trzeba postrzegać w wymiarze bojowym i niebojowym. Agresja oznaczałaby wojnę między NATO i Rosją. Gdyby terytorium NATO było zagrożone – nie ma wątpliwości, że Sojusz stanie w jego obronie. Nie jest wykluczony scenariusz agresji militarnej Rosji na Ukrainie, dlatego NATO musi wzmocnić swoją wschodnią granicę. Minister S. Koziej dodał, że w przyszłym tygodniu będzie rozmawiał ze swoim odpowiednikiem na Ukrainie.

Podczas programu został poruszony wątek zakończenia obowiązywania jednostronnych zobowiązań NATO, przyjętych w 1997 r. mówiących, że duże jednostki bojowe Sojuszu nie będą rozmieszczane na terytorium nowych członków. Polska i państwa bałtyckie w tej chwili się tego domagają, natomiast Niemcy i Holandia nie widzą takiej potrzeby. - Sytuacja w stosunku do lat 90. ubiegłego stulecia zmieniła się diametralnie. Zmieniła ją Rosja. W porozumieniu z roku 1997 mówiło się o m.in. o nienaruszalności granic w Europie. Rosja ją złamała. Trudno się zatem odwoływać do wspomnianej deklaracji, ponieważ w obecnej sytuacji przestaje ona obowiązywać. – powiedział szef BBN.

Odnosząc się do sprawy euroatlantyckich dążeń Gruzji, wspartych w mijającym tygodniu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, minister S. Koziej powiedział, że Gruzja jest państwem demokratycznym, dodając jednocześnie, że w tych sprawach nie może decydować nikt poza Sojuszem Północnoatlantyckim i Gruzją. Najważniejsze, żeby Gruzja znalazła wyjście z trudnej sytuacji – kontrolowania całości swojego terytorium. Chodzi o Abchazję i Osetię.

Komentując kwestię rosyjskiej podwyżki cen gazu dla Ukrainy szef BBN powiedział, że broń ekonomiczna jest jednym z najlepszych środków strategicznych.  Ale to broń obosieczna – kto mieczem wojuje od miecza ginie. Rosja uzależnia od swoich surowców, ale jednocześnie jest bardzo uzależniona od tego czy ktoś od niej kupuje. Jeśli dojdzie do porozumienia Europa-USA, do tzw. „ekonomicznego NATO”, wówczas Rosja stanie przed ogromnym wyzwaniem, przed dużą barierą. Ukraina im bardziej będzie powiązana gospodarczo z Zachodem, tym bardziej odporna będzie na szantaż gazowy ze strony Rosji.

bbn.gov.pl