25 osób zginęło a 56 zostało rannych w 3-dniowych zamieszkach pomiędzy dwoma klanami rodzinnymi w okolicach miasta Asuan w Egipcie. Nie wiadomo na razie, co dokładnie poróżniło arabski klan Bani Helal i nubijskie plemię Daboudiya.
Świadkowie twierdzą, że przemoc wybuchła, gdy członkowie jednej z rodzin zaczepili na ulicy kobietę. Zwaśnione strony rozdzieliła armia. Rodzinne waśnie w górnym Egipcie nie są rzadkością i potrafią trwać przez pokolenia.
ENEX/x-news
ENEX/x-news