Ginący hipsterzy i zbiorowy seks: duński pomysł na eurowybory

Ginący hipsterzy i zbiorowy seks: duński pomysł na eurowybory

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chcieli w ten sposób zachęcić najmłodszych wyborców do udziału w eurowyborach 25 maja. Kampania nie "wypaliła", bo po jednym dniu - uginając się pod ciężarem krytyki - duński rząd wycofał ją ze swoich serwisów w mediach społecznościowych. Czy słusznie?
W krajach Europy Zachodniej w wyborach do PE głosuje mniej niż połowa uprawnionych. Duńczycy chcieli zmobilizować do głosowania młodych ludzi. Stworzono więc kontrowersyjną kreskówkę z postacią Votemana, który podróżuje na delfinach, karząc i zabijając "hipsterów", którzy nie przejmują się eurowyborami - informuje TVN24.

Bowiem Voteman też kiedyś nie chodził na wybory. Teraz dotarło do niego, że nie będzie miał wpływu na to, czy w zabawkach dla dzieci znajdą się szkodliwe składniki chemiczne, a rolnicy dostaną dopłaty do hodowli i upraw. Zrozumiał też, że to ktoś inny zdecyduje o tym, jak dbać o klimat i ile cynamonu Voteman będzie miał na swoim ciasteczku.

Spot jednak wywołał w Duńczyków mieszane uczucia. Obrońcy praw dziecka i liczne organizacje pozarządowe uznali kampanię za uwłaczającą godności kobiet, namawiającą do przemocy i szerzącą złe postawy wśród obywateli.
 
Po fali krytyki duński rząd, nie wdając się w dyskusję z obywatelami na dwa tygodnie przed głosowaniem, usunął film ze swoich serwisów. Spot jednak wciąż swobodnie krąży w sieci.

TVN24, tk