Nazwał Putina "ch...". Zostanie ambasadorem w Polsce

Nazwał Putina "ch...". Zostanie ambasadorem w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były szef MSZ Ukrainy Andrij Deszczyca z Johnem kerrym, sekretarzem stanu USA By State Department photo/ Public Domain [Public domain], via Wikimedia Commons
Były p.o szefa MSZ Ukrainy Andrij Deszczyca zostanie ambasadorem Ukrainy w Polsce - informuje ukraiński portal EuroPrawda, powołując się na źródło w korpusie dyplomatycznym.
Według informacji portalu, ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy już skierowało do Warszawy odpowiedni wniosek. Wcześniej już się pojawiały informacje na ten temat. Jednak równolegle miała być rozważana możliwość naznaczenia Deszczycy ambasadorem Ukrainy w Wielkiej Brytanii.

- Obecnie decyzja została podjęta. Deszczyca się zgodził - powiedziało źródło portalu.

Andrij Deszczyca biegle mówi po-polsku. W latach 1996-1999 oraz 2004-2006 pracował jako dyplomata w Polsce.  Również w od 1999 r. do 2001 r. pracował w sektorze prywatnym. Deszczyca został szefem MSZ tuż po rewolucji na Majdanie. Niecały miesiąc temu musiał jednak odejść ze stanowiska, po tym, jak podczas demonstracji przed ambasadą Rosji w Kijowie, chciał uspokoić tłum i zacytował fragment bardzo popularnej na Ukrainie obraźliwej przyśpiewki o Władimirze Putinie.
 
- Nie jestem przeciwko temu, byście tu protestowali. Jestem gotów stać tutaj z wami i mówić: Rosjo, zabieraj się z Ukrainy! – mówił. Kiedy jedna z demonstrantek pytająco zwróciła się do ministra, wypowiadając nazwisko Putina, Deszczyca odpowiedział słowami tej przyśpiewki: "Putin to ch...", co podchwycił zgromadzony wokół niego tłum.

 
EuroPrawda