Koziej: Separatyści i Rosja to jedność

Koziej: Separatyści i Rosja to jedność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Koziej (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej w rozmowie z Programem 1. Polskiego Radia odniósł się do katastrofy boeinga malezyjskich linii lotniczych na Ukrainie.
Zdaniem Kozieja coraz więcej faktów świadczy o tym, że maszyna została zestrzelona. - Zapewne nie ma tak dużo szans, by złapać za rękę tego, który odstrzelił. Aczkolwiek, wydaje się, że gdyby Rosja zechciała jednoznacznie i twardo współpracować, to ona byłaby w stanie złapać tego, który to odpalił.

- Wszelkie informacje, które do nas docierają świadczą o tym, że obsługa zestawu Buk, który odpalił rakietę przemieściła się z powrotem na terytorium Rosji - kontynuował szef BBN. - Poszlaki i pośrednie dowody są tak oczywiste, że nikt na świecie nie ma wątpliwości, że było to zestrzelenie przez rakietę przeciwlotniczą.

Koziej uważa, że katastrofa malezyjskiego samolotu świadczy o bardzo bliskiej współpracy Rosji z separatystami. - W tej chwili separatyści i Rosja to już jest jedność. Wyraźnie widać, że oni są pod wpływem Rosji, że wręcz są kierowani przez rosyjskich oficerów lub biorą tam udział obywatele rosyjscy.

Szef BBN stwierdził na koniec, że samolot został zestrzelony prawdopodobnie przez pomyłkę. W jego ocenie „był to błąd o bardzo tragicznych konsekwencjach”.

Polskie Radio