Mariupol pod ogniem rosyjskich GRAD-ów. "Złamanie rozejmu"

Mariupol pod ogniem rosyjskich GRAD-ów. "Złamanie rozejmu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariupol pod ogniem rosyjskich GRAD-ów. "Złamanie rozejmu" (fot.sxc.hu) 
Jak informował z soboty na niedzielę lokalny portal "0629", Rosjanie rozpoczęli ostrzał Mariupola. Póki co jednak, to rodzaj "ognia zaczepnego" i miastu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Informacje te potwierdził minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow. "Te 16 wystrzałów z Gradu z rosyjskiego terytorium to złamanie rozejmu, którego dopuściła się Rosja. Dziwicie się, że (prezydent Rosji Władimir) Putin łamie zobowiązania? Nie złamie to jednak naszego zdecydowania, by bronić Mariupola" – napisał na swoim Facebooku.

"Pod Mariupolem Rosjanie ostrzeliwują stanowiska wojsk ukraińskich. Około godziny 22.30 (21.30 czasu polskiego) w dzielnicy "Wostocznyj" (Wschodni) słychać było wystrzały z artylerii" – poinformował serwis "0629".

"Rosyjskie wojska ostrzeliwują pozycje ukraińskie, Ukraińcy w odpowiedzi nie strzelają" – czytamy we wpisie na profilu batalionu "Azow" na Facebooku.

Ze strategicznego punktu widzenia, Mariupol to ważne dla Rosjan miasto - prowadzi przez nie najkrótsza droga lądowa między Federacją a okupowanym przez nią Krymem.

W piątek w Mińsku na Białorusi grupa kontaktowa Ukraina-Rosja-OBWE doszła do porozumienia, ogłaszając zawieszenie broni na wschodniej Ukrainie. W sobotę prezydenci Ukrainy i Rosji, Petro Poroszenko i Władimir Putin, potwierdzili w rozmowie telefonicznej, że porozumienie jest przestrzegane.

TVN24