Nad południem Francji ponownie przeszły gwałtowne burze - informuje portal ifrancja.fr. Doszło do podtopień domów, ewakuowano 300 osób. W ciągu dwóch godzin, fala wezbrała do 2 metrów i zablokowała ludzi w ich domach.
Tydzień temu ulewne deszcze podtopiły miasto Montpellier i 60 pobliskich gmin, władze musiały ewakuować prawie 4 tys. osób. W nocy z poniedziałku na wtorek, poziom rzeki Lez, przepływającej przez Montpellier osiągnął poziom wyższy niż przed tygodniem.
Część miasta znalazła się pod wodą, a strażacy musieli interweniować około 200 razy. Nie odnotowano ofiar śmiertelnych.
ifrancja.fr
Część miasta znalazła się pod wodą, a strażacy musieli interweniować około 200 razy. Nie odnotowano ofiar śmiertelnych.
ifrancja.fr