Ofiara katastrofy boeinga przeżyła uderzenie rakiety? Miała maskę tlenową

Ofiara katastrofy boeinga przeżyła uderzenie rakiety? Miała maskę tlenową

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Holenderski minister spraw zagranicznych Frans Timmermans ujawnił, że jedna z ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu Malaysia Airlines w Donbasie miała na szyi maskę tlenową. Może to oznaczać, że nie wszyscy pasażerowie zginęli w momencie, gdy rakieta uderzyła w samolot - podaje TVN24.
Timmermans w wywiadzie dla holenderskiej telewizji ujawnił, że jedna z ofiar katastrofy (Australijczyk) miała na sobie maskę tlenową. Minister dodał, że nie jest jasne w jakich okolicznościach maska znalazła się na szyi ofiary.

Do tej pory eksperci twierdzili, że po uderzeniu pocisku w samolot musiał on rozpaść się na kawałki nie dając pasażerom czasu na reakcję.

Po wywiadzie Timmermans stwierdził, iż żałuje, że ujawnił tę informację.

17 lipca około 15.20 w okolicach miejscowości Torez na Ukrainie spadły szczątki pasażerskiego samolotu Boeing 777, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Według wstępnych ustaleń został on zestrzelony rakietą typu ziemia-powietrze. Wiele okoliczności wskazuje na to, że dokonali tego prorosyjscy separatyści, którzy dysponują system rakietowym Buk. Trafienie miało być przypadkowe, a prawdziwym celem miał być ukraiński samolot transportowy. SBU opublikowało przechwycone rozmowy terrorystów, którzy informują się o trafieniu w cywilny samolot.

BBC News, Washington Post, The Guardian