Natalia Jewdokimowa, członkini Rady ds. Praw Człowieka przy prezydencie Rosji, w rozmowie z Polskim Radiem odniosła się do sytuacji rosyjskiego społeczeństwa.
Zdaniem Jewdokimowej głównym problemem w Rosji w zakresie praw człowieka jest brak dostępu do niezależnych informacji. Dotyczy to zwłaszcza regionów, gdzie nie ma internetu. Ponadto, na organizacje pozarządowe wywierana jest presja, a niektórym z nich grozi likwidacja.
Rosyjska działaczka uważa, że sytuacja w Rosji będzie się pogarszać, a represje będą coraz częstsze. W jej ocenie władza obawia się eskalacji niezadowolenia społecznego, które może wzrastać w związku z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną. – Obecnie my, którzy odnosimy się krytycznie do tego, co się dzieje w Rosji, jesteśmy w znacznej mniejszości. Stąd naszym głównym zadaniem jest edukacja, oświecenie społeczeństwa. Nie mamy jednak trybuny – brak jest wolnych mediów. Coraz gorzej jest z finansowaniem organizacji społecznych – pomoc z zagranicy może oznaczać problemy, łatwo wpisać je na listę zagranicznych agentów.
Polskie Radio
Rosyjska działaczka uważa, że sytuacja w Rosji będzie się pogarszać, a represje będą coraz częstsze. W jej ocenie władza obawia się eskalacji niezadowolenia społecznego, które może wzrastać w związku z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną. – Obecnie my, którzy odnosimy się krytycznie do tego, co się dzieje w Rosji, jesteśmy w znacznej mniejszości. Stąd naszym głównym zadaniem jest edukacja, oświecenie społeczeństwa. Nie mamy jednak trybuny – brak jest wolnych mediów. Coraz gorzej jest z finansowaniem organizacji społecznych – pomoc z zagranicy może oznaczać problemy, łatwo wpisać je na listę zagranicznych agentów.
Polskie Radio
