W rosyjskim mieście Piatigorsk w Kraju Stawropolskim u podnóża Kaukazu nieznani sprawcy przy pomocy ładunku wybuchowego próbowali zabić burmistrza Jurija Wasiljewa.
Burmistrzowi nic się nie stało, lekko ranny został jego kierowca. Ładunek wybuchowy eksplodował w samochodzie szefa lokalnej administracji w momencie, gdy pojazd przejeżdżał przez bramę rezydencji burmistrza. Bomba została zdetonowana za pomocą zdalnie sterowanego zapalnika.
Moskiewskie źródła nie podają żadnych informacji na temat ewentualnych sprawców nieudanego zamachu.
W pierwszych relacjach sugerowano, że wybuch miał olbrzymią siłę, a bomba została zdetonowana tuż obok kwatery federalnych służb bezpieczeństwa. Później nie potwierdzono tych doniesień.
rp, pap