Za program tortur dostali od CIA 81 mln zł. "Raport? Stek bzdur"

Za program tortur dostali od CIA 81 mln zł. "Raport? Stek bzdur"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga USA (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Ponad dziesięć lat temu dr James Mitchell i dr Bruce Jessen, pod zmienionymi nazwiskami Grayson Swigert i Hammond Dunbar, opracowali na potrzeby CIA program „wzmocnionych technik przesłuchań”. W latach 2002-2009 Agencja zapłaciła im za to 81 mln dolarów.
Po tym jak Mitchell i Jessen otrzymali swoją wypłatę, odsunęli się w cień. Lokal należący niegdyś do ich firmy w stanie Waszyngton zajmuje teraz inne przedsiębiorstwo. Spółka psychologów przestała istnieć. Dziennikarzom „The Independent” udało się jednak skontaktować telefonicznie z dr. Mitchellem.

Jego zdaniem „raport Senatu to stek bzdur”. Psycholog przyznał jednak, że brał udział w „niektórych tajnych programach”. Samo senackie śledztwo w jego ocenie zostało mimo wszystko wypaczone. – Mieli cel. Demokraci z Senatu mieli cel i to jest jasne dla każdego Amerykanina, który czyta raport, że został on sporządzony w sposób selektywny tak, by wywołać oburzenie w czytelniku. Dobór rzeczowników, dobór czasowników, budowa zdań, układ paragrafów to wszystko jest napisane celowo lub miało być napisane celowo, żeby wywołać oburzenie.

Tymczasem w senackim raporcie ostro skrytykowano dr Mitchella i dr Jessena. Napisano, że przy opracowaniu programu „wzmocnionych technik przesłuchań” pracowało dwóch psychologów bez doświadczenia w kwestii przesłuchań. Ponadto, nie mieli oni wiedzy na temat walki z terroryzmem i Al-Kaidy. Nie znali też języka. CIA z kolei zarzucono, że skuteczność programu była znikoma.

TVN 24