Premier Francji: Jesteśmy zagrożeni atakiem terrorystycznym

Premier Francji: Jesteśmy zagrożeni atakiem terrorystycznym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Francji: Jesteśmy zagrożeni atakiem terrorystycznym (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak twierdzi premier Manuel Valls, Francja jeszcze nigdy nie stała przed tak poważnym i realnym zagrożeniem atakiem terrorystycznym. W ciągu kilku ostatnich dni we Francji doszło do trzech ataków agresji wobec przypadkowych osób oraz funkcjonariuszy policji - informuje Polskie Radio.
Ataki nie są oficjalnie ze sobą łączone, jednak niektórzy sądzą, że władze starają się w ten sposób załagodzić sytuację i powstrzymać ewentualne ataki odwetowe na członków muzułmańskiej społeczności.

Sprawcy ataku na posterunek policji w Joue-les-Tours oraz w Dijon, gdzie mężczyzna rozjeżdżał ludzi samochodem, wykrzykiwali "Allah Akbar" (Bóg jest wielki). Policja twierdzi, że były to ataki przeprowadzone przez osoby niezrównoważone psychicznie.

Jak powiedział Valls, co najmniej tysiąc obywateli Francji jest zaangażowanych w walkę u boku terrorystów islamskich na Bliskim Wschodzie, zaś ponad 50 z nich poległo. Za problem uznał też powracających do Francji terrorystów.

Polskie Radio