W miejscowości Crepy-en-Valois około godziny jazdy od Paryża trwa policyjna obława. To prawdopodobnie w tym mieście ukrywają się dwaj bracia podejrzani o zamach na redakcję magazynu Charlie Hebdo - podaje TVN24.
Z dwóch źródeł w policji wiadomo, że uzbrojeni mężczyźni byli widziani na stacji benzynowej w miejscowości Villers-Cotterets - około 70 kilometrów od Paryża. Napastnicy poruszali się samochodem marki Renault Clio.
Auto odnaleziono w miejscowości Crepy-en-Valois. Wokół miasta krążą helikoptery. Na miejsce wysłano także żandarmerię i komandosów.
Wczoraj do redakcji francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo" w centrum Paryża wtargnęło trzech mężczyzn w czarnych kapturach z kałasznikowami w rękach. Napastnicy zabili 12 osób, w tym dwóch policjantów. 10 osób jest rannych, pięć w stanie krytycznym.
"Charlie Hebdo" to lewicowy tygodnik publikujący satyrę wymierzoną najczęściej w radykalizm religijny.
TVN24
Auto odnaleziono w miejscowości Crepy-en-Valois. Wokół miasta krążą helikoptery. Na miejsce wysłano także żandarmerię i komandosów.
Wczoraj do redakcji francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo" w centrum Paryża wtargnęło trzech mężczyzn w czarnych kapturach z kałasznikowami w rękach. Napastnicy zabili 12 osób, w tym dwóch policjantów. 10 osób jest rannych, pięć w stanie krytycznym.
"Charlie Hebdo" to lewicowy tygodnik publikujący satyrę wymierzoną najczęściej w radykalizm religijny.
TVN24