Wydawnictwo Alfreda A. Knopfa, które wypuści na rynek wspomnienia młodej Amerykanki, uwolnionej podczas spektakularnej operacji sił specjalnych, do napisania książki pt. "Ja też jestem żołnierzem - historia Jessiki Lynch" wynajęło byłego reportera "New York Timesa" Ricka Bragga. Ma to być opowieść o dziewczynie z małego miasteczka, która idzie na wojnę i niespodziewanie zostaje bohaterką narodową, choć wcale się nią nie czuje.
20-letnia Jessica została schwytana przez siły irackie 23 marca w pobliżu Nasirii, podczas potyczki, w której zginęło 11 żołnierzy amerykańskich, a dziewięciu zostało rannych.
Media początkowo donosiły, powołując się na niewymienione z nazwiska osobistości amerykańskie, że Jessica walczyła zaciekle, zanim dostała się do niewoli. Siły Lądowe USA przyznały jednak później, że szeregowiec Lynch doznała obrażeń, kiedy pojazd Humvee, którym jechała w konwoju, zderzył się z innym samochodem, trafiony granatem przeciwpancernym. Konwój dostał się pod ogień, ponieważ zmęczony dowódca pomylił drogę.
Amerykańscy komandosi uwolnili szeregową Lynch 1 kwietnia. Udekorowana medalami wróciła do swego rodzinnego miasteczka Palestine w Wirginii Zachodniej 22 lipca, gdzie powitano ją jak bohaterkę.
em, pap