Jak informuje RMF24, polskie myśliwce zostały poderwane do lotu, by przechwycić rosyjski samolot wojskowy. Nasi wojskowi od początku 2015 roku odbywają służbę w ramach kontyngentu Orlik, a ta akcja była pierwszą, przeprowadzoną w trybie ALFA.
Polacy przechwycili transportowiec rosyjski, który pojawił się ok. 100 mil od bazy w Szawlach na Litwie, nad Morzem Bałtyckim.
Piloci mieli za zadanie zidentyfikować obcy samolot, a także zadbać o to, by nie dostał się on nad litewskie terytorium. Piloci z rosyjskiej maszyny nie kontaktowali się z wieżą kontrolną ani nie odpowiadali na próby kontaktu ze strony polskich pilotów. Ostatecznie zmienili kurs i oddalili się.
Wojskowi oceniają, iż w porównaniu z jesienią ubiegłego roku, ilość podobnych incydentów z udziałem Rosjan zmalała.
RMF24
Piloci mieli za zadanie zidentyfikować obcy samolot, a także zadbać o to, by nie dostał się on nad litewskie terytorium. Piloci z rosyjskiej maszyny nie kontaktowali się z wieżą kontrolną ani nie odpowiadali na próby kontaktu ze strony polskich pilotów. Ostatecznie zmienili kurs i oddalili się.
Wojskowi oceniają, iż w porównaniu z jesienią ubiegłego roku, ilość podobnych incydentów z udziałem Rosjan zmalała.
RMF24