W sobotę wieczorem Irakijczycy ostrzelali polski patrol na północ od miasta Hilla. Jeden z napastników został zastrzelony, innego udało się zatrzymać.
O zajściu poinformował w niedzielę rzecznik MON płk Eugeniusz Mleczak.
Do incydentu doszło wieczorem ok. godz. 21.15, gdy polski patrol natknął się na grupę uzbrojonych Irakijczyków, którą chciał skontrolować. Irakijczycy nie poddali się kontroli i ostrzelali patrol, który odpowiedział ogniem. W wyniku wymiany ognia jeden z Irakijczyków został ranny. Zmarł podczas operacji w szpitalu Camp Babilon.
Nikomu z Polaków nic się nie stało - zapewnił płk Mleczak. Zatrzymana została również inna osoba z tej grupy. Zatrzymany został przekazany policji irackiej, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Wyjaśnia ja także Żandarmeria Wojskowa.
sg, pap