Raport Amnesty International. "Niezatapialny wstyd Europy"

Raport Amnesty International. "Niezatapialny wstyd Europy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Raport Amnesty International. "Niezatapialny wstyd Europy", fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
W przeddzień nadzwyczajnego szczytu w Brukseli, Amnesty International opublikowało plan działania, wzywając rządy europejskie do podjęcia natychmiastowych i efektywnych kroków, by zakończyć trwającą katastrofę, która spowodowała śmierć tysięcy uchodźców i migrantów.
Raport "Niezatapialny wstyd Europy: porażka w ratowaniu migrantów i uchodźców na morzu" dokumentuje zeznania rozbitków, którzy przeżyli katastrofy. Raport wymienia wyzwania i ograniczenia aktualnej operacji ratowniczej w centralnej części Morza Śródziemnego i prezentuje sposoby na rozwiązanie tej sytuacji.

Decyzja o zakończeniu operacji "Mare Nostrum" przyczyniła się do wzrostu ofiar

Raport pokazuje, w jaki sposób decyzja o zakończeniu "Mare Nostrum", operacji humanitarnej prowadzonej przez włoską marynarkę, przyczyniła się do dramatycznego wzrostu liczby ofiar wśród migrantów i uchodźców na morzu. Jeśli informacje dotyczące ostatnich incydentów się potwierdzą, znaczy to, że w tym roku zginęło aż 1700 osób, czyli 100 razy więcej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku.

Dane pokazują, że liczba migrantów i uchodźców, którzy próbują przedostać się przez Morze Śródziemne wzrosła od czasu zakończenia operacji. W 2015 roku obserwujemy rekordową liczbę migrantów i uchodźców, którzy próbują dostać się do Europy drogą morską, a około 24,000 dotarło już do Włoch.

Operacja "Tryton" to operacja patrolowania granic

Po zakończeniu operacji "Mare Nostrum", zgodnie z instrukcją przedstawicieli rządów europejskich, unijna agencja Frontex rozpoczęła operację "Tryton".

"Tryton" nie jest operacją ratowniczą. Patroluje wody oddalone o 30 mil morskich od wybrzeża Włoch i Malty, o wiele za daleko od miejsc, gdzie łodzie najczęściej miewają problemy. "Mare Nostrum" obejmowało swym działaniem obszar o 100 mil morskich na południe od Lampedusy.

Frontex przyznał, że ich zasoby są "proporcjonalne do mandatu, który mówi o kontrolowaniu granic UE, nie o pilnowaniu 2,5 miliona km2 Morza Śródziemnego". Zamiast operacji ratowniczej mamy do czynienia z operacją patrolowania granic.

"Łódź utonęła, gdy holownik zbliżył się z zamiarem pomocy"

Szacuje się, że 18 kwietnia 2015 roku, podczas akcji ratowniczej prowadzonej przez załogę statku handlowego, utonęło ponad 800 migrantów i uchodźców. Według informacji od straży przybrzeżnej łódź wywróciła się, gdy ludzie zgromadzili z jednej strony. Ten opis przypomina wspomnienia osób, które przetrwały inne tragedie, a z którymi Amnesty International miała okazję porozmawiać.

Mohammad, 25-letni Palestyńczyk z Libanu opisał, jak 4 marca 2015 roku łódź, na której znajdował się wraz ze 150 osobami wywróciła się, gdy duży holownik zbliżał się do nich z zamiarem pomocy. "Zrzucili drabinkę... dziesiątki ludzi starały się ją złapać. Nasza łódź tonęła. Wpadłem do wody. Immirdan, Syryjka, utonęła ze swoim rocznym synkiem".  

amnesty.org.pl