Bezpańskie Boeingi na lotnisku. Zgłosił się właściciel

Bezpańskie Boeingi na lotnisku. Zgłosił się właściciel

Dodano:   /  Zmieniono: 
Boeing 747 (fot. Twitter)
Odnalazł się właściciel trzech boeingów B747, które stoją bezpańskie na lotnisku w Kuala Lumpur. Po maszyny zgłosiła się malezyjska firma Swift Air Cargo.

Firma przesłała do BBC oświadczenie, według którego pół roku temu nabyła trzy samoloty, ale do dzisiaj nie może ich zabrać, bo lotnisko kwestionuje dokumentację. Główny dyrektor Swift Air Cargo stwierdził, że Malaysia Airports postępuje sprzecznie z prawem. Przedstawiciele lotniska mieli zażądać okazania dokumentów rejestracyjnych samolotów, zanim zostaną one wydane. Rzekomy właściciel twierdzi, że maszyny nie zostały jeszcze zarejestrowane, bo najpierw muszą przejść badania techniczne.

Porzucone samoloty

8 grudnia poinformowano, że trzy ogromne samoloty służące do transportu towarów zostały porzucone na lotnisku w Kuala Lumpur, w Malezji. Władze lotniska, chcąc pozbyć się niechcianego bałaganu, zdecydowały się zamieścić ogłoszenia w gazetach. Apelowały w nich do właściciela o zgłoszenie się po odbiór samolotów.

"Jeżeli nie odbierzesz samolotów w ciągu 14 dni od daty opublikowania tego ogłoszenia, zastrzegamy sobie prawo do sprzedaży lub innego ich zagospodarowania" - brzmiał komunikat. Ogłoszenie zawierało również zdjęcia osieroconych odrzutowców - dwóch białych i jednego białawego Boeinga 747-200F.

Manager lotniska Zainol Mohd Isa powiedział, że odrzutowce stoją na płycie lotniska przez ponad rok i zostały one porzucone w różnym czasie. Nie jest jasne, kto ponosi odpowiedzialność za nie oraz za opłaty związane z ich postojem. - Ktoś musi jeszcze uiścić opłaty parkingowe. Gdzie mamy wysłać rachunek? - pytał.

Władze lotniska twierdziły, że na podstawie przepisów lotnictwa cywilnego obowiązujących w kraju, mają prawo do sprzedaży samolotów, jeżeli właściciel się po nie nie zgłosi. "Umieszczenie takiego zawiadomienia w formie ogłoszenia jest powszechnym i uzasadnionym działaniem w procesie windykacji należności, szczególnie w przypadkach, jeżeli firma zaprzestała działalności i jest podmiotem zagranicznym, wobec którego podjęte zostały wyczerpujące kroki w celu skontaktowania się i nie przyniosły one rezultatu" - czytamy w oświadczeniu na ten temat.

CNN, BBC