Niemiecki polityk krytykuje kolegów za wrogi i arogancki ton wypowiedzi o Polsce

Niemiecki polityk krytykuje kolegów za wrogi i arogancki ton wypowiedzi o Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemcy, flaga (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Reinhard Bütikofer, szef Europejskiej Partii Zielonych w rozmowie z dziennikiem "Süddeutsche Zeitung" skrytykował innych niemieckich polityków za ton wypowiedzi pod adresem Polski. Stwierdził, że potrzebne jest krytyczne spojrzenie na "problematyczny rozwój sytuacji w Polsce", ocenił jednak jako niewłaściwą apodyktyczną postawę części niemieckich polityków.

W tym kontekście przywołał wypowiedzi szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, unijnego komisarza do spraw cyfryzacji i społeczeństwa Günthera Oettingera czy Volkera Kaudera, szefa klubu CDU/CSU. Bütikofer ocenił ton ich wypowiedzi jako arogancki i wrogi. Według niego, nie powinno się tak prowadzić rozmowy z partnerami europejskimi.

Niemiecka krytyka

Ze strony niemieckich polityków aktywnych na forum Unii Europejskiej pada wiele krytycznych słów pod adresem nowego polskiego rządu.

W wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" unijny komisarz do spraw cyfryzacji i społeczeństwa Guenther Oetinger przestrzegł Polskę przed nadmierną rządową kontrolą mediów publicznych. – Wiele przemawia za tym, że będziemy zmuszeni do uruchomienia kontroli mechanizmu państwa prawa i postawienia Polski pod nadzorem – powiedział gazecie komisarz Oettinger. Zaznaczył, że podczas zaplanowanego na 13 stycznia posiedzenia KE, podczas którego ma się odbyć debata odnośnie praworządności w Polsce,  ma zamiar przekonywać do tego jej członków.

Za swoje słowa został on upomniany przez szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera. Unijnemu komisarzowi odpowiedział w liście otwartym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Wielokrotnie krytyczne wypowiedzi o polskim rządzie formułował także przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Na łamach niedzielnego wydania "Frankfurter Allgemeine Zeitung" porównał on politykę polskiego rządu do działań podejmowanych przez prezydenta Rosji Władimira Putina. – To jest sterowana demokracja a' la Putin, niebezpieczna putinizacja polityki europejskiej – mówił polityk niemieckiej SPD.

Szef klubu CDU/CSU Volker Kauder stwierdził na forum Bundestagu, że konieczne będzie zastosowanie wobec Polski sankcji, jeżeli "będzie w dalszym ciągu lekceważyć normy państwa prawa". Do jego wypowiedzi odniósł się w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu. Steffen Seibert poinformował, że Niemcy nie rozważają możliwości zastosowania wobec Polski sankcji.

Süddeutsche Zeitung, deutschlandfunk.de, Wprost.pl