W sobotę wieczorem znacząco wzrosła w Szwecji aktywność rosyjskich operatorów internetowych. Eksperci oceniają, że atak mógł przyjść właśnie z Rosji. Szwedzka policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Trzy dni temu służby specjalne Szwecji opublikowały roczny raport, w którym stwierdzono, że Rosja prowadzi wojnę psychologiczną przeciwko Szwecji. W dokumencie podkreślono, iż Moskwa uprawia dezinformację, aby Szwedzi tracili zaufanie do władz swojego kraju.
Karin Olsson z gazety „Expressen” wskazuje, że atak hakerów na szwedzkie media to dowód na to, że społeczeństwo jest słabo chronione przez takimi zagrożeniami. Inni komentatorzy ocenili, że sobotnie zdarzenie miało „niespotykane dotąd rozmiary”. Niektórzy są zdania, iż „hakerzy zaatakowali bezpośrednio wolność słowa w Szwecji”.
IAR, polskieradio.pl
