Urzędnicy po kilku latach dyskusji doszli do wniosku, że to jedyny sposób na powstrzymanie kultu zbrodniarza. Państwo austriackie zamierza wykupić dom w Braunau, w którym w 1889 roku na świat przyszedł Adof Hitler. Przez lata budynek służył jako centrum dla osób niepełnosprawnych. Od 2011 roku pozostawał jednak pusty z powodu sporu między rządem, a właścicielką, która nie zgadzała się na jego renowację. Państwo zapłaci kobiecie i stanie się właścicielem kłopotliwego budynku.
"Pracujemy obecnie nad stworzeniem przepisów, które wymuszą zmianę właściciela i przeniosą własność na rzecz Republiki Austrii" - powiedział rzecznik MSW Karl-Heinz Grundboeck.
"W ciągu ostatnich kilku lat doszliśmy do wniosku, że to jedyny sposób, aby zapobiec wykorzystywaniu budynku przez sympatyków nazizmu" - wyjaśnił. Nie zdradził jednak co rząd zamierza uczynić z budynkiem. Mieszkanie nie jest w żaden sposób oznakowane. Przed frontową ścianą stoi jedynie kamień z wyrytym na nim przesłaniem: "Nigdy więcej faszyzmy. Ku pamięci milionów pomordowanych".
BBC