Europejskie szanse Rumunii na włosku

Europejskie szanse Rumunii na włosku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Unia Europejska powinna zawiesić negocjacje akcesyjne z Rumunią do czasu, gdy zacznie ona wypełniać zobowiązania - zażądała sprawozdawczyni PE ds. Rumunii Emma Nicholson.
"Unia Europejska powinna zawiesić negocjacje z Rumunią do czasu, gdy zostaną wprowadzone reformy" - napisała wiceprzewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego i sprawozdawczyni ds. Rumunii Emma Nicholson w oświadczeniu do raportu, który ma zostać przyjęty 19 lutego przez Parlament Europejski.

Sprawozdawczyni, która sformułowała w raporcie wiele krytycznych uwag, po raz pierwszy podaje w wątpliwość poszanowanie przez Bukareszt "kryteriów politycznych", nałożonych przez UE na swych przyszłych członków.

"Rumunia powinna realizować przyjęte już reformy, a zwłaszcza wzmocnić poszanowanie prawa i niezależności wymiaru sprawiedliwości. Jeśli do tego nie dojdzie, istnieje zagrożenie, że Parlament Europejski zażąda zamrożenia negocjacji". Według Nicholson, rumuński rząd powinien również "bardziej zdecydowanie rozprawić się z korupcją i szanować prawa dziecka".

W ubiegłym miesiącu sprawozdawczyni PE wystąpiła z zarzutami pod  adresem rumuńskich władz z powodu "złamania moratorium" na  międzynarodowe adopcje. Bukareszt, pod presją rządu włoskiego, zgodził się bowiem na adopcję 105 rumuńskich dzieci przez włoskie pary.

Wcześniej Rumunia zawiesiła międzynarodowe adopcje pod naciskiem Unii Europejskiej, która jako jeden z warunków przyjęcia tego kraju do  struktur europejskich postawiła poprawę opieki nad sierotami. Moratorium, wprowadzone po ogłoszeniu poprzedniego raportu Parlamentu Europejskiego oskarżającego Bukareszt o "zachęcanie do  handlu dziećmi", ma dać rządowi rumuńskiemu czas na  przeprowadzenie zmian prawnych, które zwiększyłyby przejrzystość i  jawność procedury adopcji i związanych z nią opłat.

Rumunia i Bułgaria mają wejść do Unii Europejskiej w tzw. drugiej fali rozszerzenia, planowanej na 2007 rok.

em, pap