Masakra w obozie uchodźców

Masakra w obozie uchodźców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ugandyjscy rebelianci, od ponad 17 lat walczący z rządem, wdarli się do obozu cywilnych uchodźców na północy kraju, dokonując rzezi ponad 170 osób.
Uzbrojeni w karabiny maszynowe i granatniki, rebelianci z Armii Boskiego Oporu (ang. LRA) weszli do obozu Barloonyo w sobotę późnym wieczorem, paląc szałasy uchodźców i strzelając do  uciekających ludzi. Katolicki ksiądz Sebhat Ayele widział - i  policzył - w centrum obozu 121 ciał zabitych ludzi, także kobiet i dzieci. Powiedziano mu, że 51 ciał zabrały już rodziny.

LRA, dowodzona przez Josepha Kony'ego, od 1986 roku dąży do  obalenia prezydenta Yoweri Museveniego i ustanowienia w Ugandzie państwa wyznaniowego, "kierującego się dziesięciorgiem przykazań". Organizację oskarża się m.in. o uprowadzenie tysięcy dzieci. Porwani chłopcy przechodzą szkolenia wojskowe i są wcielani w  szeregi rebeliantów, a dziewczęta zmusza się do stosunków seksualnych.

Według rzymskiej misyjnej agencji prasowej Misna, bilans śmiertelnych ofiar ataków LRA wynosi już co najmniej 100 tysięcy ludzi. Ponad 20 tys. chłopców wcielono siłą do rebelianckich oddziałów.

em, pap