Tajska ambasada w Szwecji otrzymała list z groźbami dokonania ataków terrorystycznych w Tajlandii, jeśli ten kraj nie wycofa swych wojsk z Iraku.
"W liście znajdują się groźby ataków bombowych w Tajlandii, jeśli nie wycofamy wojska z Iraku. Szwedzki rząd podjął już działanie i wzmocnił ochronę naszej ambasady" - powiedział asystent tajskiego ministra spraw zagranicznych Sorajak Kasemsuwan.
"List został wysłany w Szwecji. Na razie nie wiemy, kto był jego nadawcą" - dodał Kasemsuwan. Wiadomo tylko, że list został nadany w Malmoe.
Asystent ministra podkreślił, że w Szwecji żyje wielu tajskich uchodźców, w tym przywódcy muzułmańskich separatystów. W zdominowanej przez buddystów Tajlandii istnieje silny ruch islamski, głównie na południu kraju. Tylko w ubiegłym roku w walkach na tle religijnych zginęły co najmniej 63 osoby.
Tajlandia wysłała do Iraku ok. 900 żołnierzy, którzy jednak są zaangażowani tylko w misje humanitarne. Dodatkowo do tego kraju wyjechało 450 osób stanowiących personel techniczny.
em, pap