Sanchez wiedział

Sanchez wiedział

Dodano:   /  Zmieniono: 
Generał Ricardo Sanchez - najwyższy rangą wojskowy amerykański w Iraku - mógł osobiście uczestniczyć w  brutalnych przesłuchaniach irackich więźniów w osławionym bagdadzkim więzieniu Abu Ghraib.
Informację o tym, że naczelny dowódca sił USA w Iraku obserwował połączone z maltretowaniem przesłuchiwania Irakijczyków, ujawnił niejaki kpt. Robert Shuck, wojskowy adwokat jednego z żołnierzy, oskarżonego o nieludzkie praktyki wobec więźniów - pisze "Washington Post".

Cytowany przez gazetę Shuck twierdzi, że zarówno sam Sanchez jak i inni dowódcy armii USA wiedzieli doskonale o metodach, stosowanych w czasie śledztw w Abu Ghraib. Shuck opowiada, iż o  obecności dowództwa w czasie brutalnych przesłuchań poinformował go sam szef strażników więziennych, kpt. Donald J.Reese. Zapytany w dniu 2 kwietnia w bagdadzkim Camp Victory przez wojskowego prokuratora o tę sprawę, Shuck odrzekł, że Reese powiedział mu, że  potwierdzi taką informację w swych zeznaniach przed wojskowym sądem.

Główny rzecznik sił amerykańskich w Iraku, generał Mark Kimmitt powiedział waszyngtońskiej gazecie, że Sanchez w sobotę nie będzie w stanie skomentować informacji podanej w "Washington Post" i  uczyni to w stosownym czasie.

Ta sama gazeta w piątek opublikowała serię nowych zdjęć, dokumentujących dręczenie Irakijczyków w więzieniu Abu Ghraib i  podała, że brutalne metody były zaaprobowane przez ministra obrony Donalda Rumsfelda.

oj, pap