Globalne siły pokojowe?

Globalne siły pokojowe?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najbogatsze kraje świata zrzeszone w grupie G-8 chcą powołania do życia liczących ponad 50 tys. żołnierzy sił pokojowych.
Wysocy przedstawiciele amerykańskiej administracji powiedzieli agencji Reutera, że powołanie takich sił ma pomóc państwom Afryki w zakończeniu konfliktów zbrojnych gnębiących kontynent, i że to te kraje były inicjatorami pomysłu.

"Inicjatywa polega na tym, że kraje G-8 zobowiązują się do  wyszkolenia pewnej liczby żołnierzy sił pokojowych, mamy nadzieję, że dobrze ponad 50 tys. na całym świecie, począwszy od Afryki. Ma  to zająć pięć albo sześć lat" - powiedział Reuterowi przedstawiciel władz USA.

G-8 chce zacząć od Afryki, ale nowe siły pokojowe mają być zdolne do działania w każdym rejonie świata.

"Bezpieczeństwo jest warunkiem koniecznym wszelkich reform i  postępu, który chcemy promować na całym świecie" - zaznaczyli rozmówcy Reutera. Jeden z nich powiedział, że Włochy zaoferowały na potrzeby przyszłych sił jeden ze swoich ośrodków szkoleniowych.

Reuter nie pisze, co zaoferowały pozostałe kraje G-8: Wielka Brytania, Francja, Kanada, Niemcy, Japonia i Rosja. Podaje natomiast, że administracja George'a W. Busha chce skłonić Kongres do przekazania na nowe siły pokojowe 660 mln dolarów w ciągu pięciu lat.

ss, pap