Jedna osoba zginęła wskutek wybuchu w tureckim ośrodku turystycznym Antalya nad Morzem Śródziemnym. Zatrzymano już pierwszych podejrzanych.
W wybuchu ranna została też co najmniej jedna osoba. Ofiarą śmiertelną jest nastolatek. Ranny to 14-letni chłopiec; natychmiast przewieziono go do szpitala.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji, która nastąpiła około godziny 14 czasu lokalnego (godz. 13 czasu polskiego) w portowej dzielnicy Antalyi.
W związku z wybuchem zatrzymano dwóch podejrzanych. Telewizja turecka pokazała policjantów, przeszukujących jachty i łodzie przy nabrzeżu portu w Antalyi. Policja bada, czy wybuch mógł być aktem terroryzmu.
Nieoficjalnie mówi się też jednak, że mogły eksplodować materiały wybuchowe na pokładzie któregoś z kutrów rybackich. Tureccy rybacy używają czasem dynamitu, choć nie jest to legalna metoda połowów.
ss, em, pap