Gdzie są miliardy Arafata?

Gdzie są miliardy Arafata?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Firma detektywistyczna z USA na prośbę władz palestyńskich ma wytropić aktywa należące do zmarłego prezydenta Jasera Arafata, jego bliskich i współpracowników - twierdzi "Arab News".
Specjalizująca się w śledztwach finansowych firma Scots-Morseby ma wytropić otwierane przez 36 lat konta, za pośrednictwem których Arafat przekazywał pieniądze wielu organizacjom, w tym Fatahowi. Przypuszcza się, że konta te są porozrzucane po całym świecie i  zarejestrowane głównie w tzw. rajach podatkowych, np. na Kajmanach czy w Luksemburgu. Firma ma też znaleźć akcje i nieruchomości należące zarówno do zmarłego, jak i jego bliskich i współpracowników.

Decyzja o zaangażowaniu firmy detektywistycznej zapadła, gdy żona palestyńskiego przywódcy, Suha Arafat odmówiła informacji na temat tajnych funduszy, zarządzanych przez jej męża w imieniu władz palestyńskich - twierdzi wydawany w Arabii Saudyjskiej dziennik w  swym internetowym wydaniu.

Według brytyjskiego "Observera", odmówiła ona dopuszczenia przywódców palestyńskich do męża w szpitalu pod Paryżem, gdyż bała się, że mogą przekonać Arafata, by pozostawił całą fortunę władzom palestyńskim.

Francuskie gazety twierdzą z kolei, że chciała najpierw wynegocjować finansowe zabezpieczenie dla siebie. Według nich, dostała czek na 20 mln dolarów i pisemne zobowiązanie wypłaty pół miliona dolarów rocznie dla 9-letniej córki Zahwy aż do  pełnoletności. Do tej pory Suha Arafat dostawała 35 tys. dolarów pensji rocznie jako Pierwsza Dama i 250 tys. na utrzymanie domów w  Paryżu, na południu Francji i Tunezji.

Majątek Arafata szacuje się na 3-6,5 mld dolarów. Niektóre źródła twierdzą jednak, że wynosi on zaledwie 250 mln dolarów.

Arafat miał też tajne konto osobiste, na które wpływało 80 mln dolarów rocznie. Zostało ono odkryte podczas audytu przeprowadzonego w latach 2002-2003 przez Unię Europejską. Według przyjaciół, wydawał te pieniądze na cele charytatywne i nagrody.

Wynajęta firma detektywistyczna zastrzega, że dotarcie do  wszystkich interesów palestyńskiego przywódcy może zająć lata. Wiadomo, że był on właścicielem dwóch przedsiębiorstw w Tunezji, jednego w Kuwejcie, miał kilka luksusowych hoteli i budynki mieszkalne w Tunezji, Algierii, Francji, Austrii i Hiszpanii. Podobno miał nawet udziały w bułgarskim banku, sprywatyzowanym w  1996 roku.

em, pap