Mołdawia: na zachód od Moskwy (aktl.)

Mołdawia: na zachód od Moskwy (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 7. rano (6. czasu polskiego) trwają w Mołdawii wybory parlamentarne. Za ich faworyta uważana jest rządząca od czterech lat Partia Komunistów Republiki Mołdawii.
Do godziny 15:45 (godz. 14:45 czasu polskiego) w wyborach parlamentarnych w Mołdawii wzięło udział 49,5 procent uprawnionych. By głosowanie zostało uznane za ważne, frekwencja musi przekroczyć 50 proc.

Nowy skład izb wyłoni w kwietniu prezydenta republiki.

Lokale wyborcze będą czynne w niedzielę do godz. 21 (godz. 20 czasu polskiego). Wstępne wyniki wyborów mają być znane wkrótce po  zamknięciu punktów do głosowania, a końcowe rezultaty oczekiwane są w środę.

Dziewięć specjalnych punktów wyborczych otwarto w pobliżu granicy z Naddniestrzem, by umożliwić głosowanie przynajmniej części z 700 tys. mieszkających tam osób. Władze tego rosyjskojęzycznego, separatystycznego regionu nie pozwoliły na organizację głosowania na swoim terytorium.

W wyborach o 101 miejsc w parlamencie ubiegają się kandydaci 15 ugrupowań, ale faworytami wyborów są sprawujący władze w kraju prozachodni komuniści. Według ostatnich sondaży, Partia Komunistów Republiki Mołdawii może uzyskać 46 proc. głosów, a jej największy rywal, Opozycyjny Blok "Demokratyczna Mołdawia" opowiadający się za bliższą współpracą z Rosją - 16-20 proc. - Obecne wybory rozstrzygną, jaką drogą rozwoju pójdzie Mołdawia - powiedział ider bloku, burmistrz Kiszyniowa Serafim Urechean.

Spośród innych ugrupowań opozycyjnych szanse na wejście do parlamentu mają chadecy -  Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa (PPCD) i  socjaldemokraci - Socjaldemokratyczna Partia Mołdawii (PSDM). PPCD to najbardziej radykalna wśród partii opozycyjnych; w swej kampanii wyborczej przyjęła kolor pomarańczowy, symbol zwycięskiej opozycji na Ukrainie. Od lat sugeruje połączenie Mołdawii z  Rumunią (choć w referendum w 1994 roku Mołdawianie sprzeciwili się tej idei).

Mołdawia to  jedyny kraj w Europie, w którym całą władzę przejęli komuniści, cieszący się autentycznym poparciem znacznej części społeczeństwa. Sprawiły to m.in. nieudolność poprzednich rządów i skłócenie opozycji. W poprzednich wyborach parlamentarnych w 2001 r. komuniści otrzymali prawie 50 procent głosów, co przełożyło się na 70 procent mandatów w parlamencie. Parlament z kolei wybrał na prezydenta przywódcę komunistów Vladimira Voronina.

Po zwycięstwie tym zwycięstwie komunistów Mołdawia znacznie zacieśniła współpracę z Zachodem. W kraju od czterech lat notuje się wzrost gospodarczy, choć Mołdawia pozostaje najbiedniejszym krajem w Europie.

Stopniowo rozluźniają się też więzy z Moskwą. Niedawno władze nakazały wyjazd z kraju ponad 80 Rosjanom, oskarżonym o nielegalną kampanię na rzecz partii opozycyjnych. Prezydent Voronin nie  zgodził się też na przyjęcie obserwatorów ze Wspólnoty Niepodległych Państw na wybory parlamentarne i zaakceptował obecność przedstawicieli OBWE.

Rosja, której wpływy w dawnych republikach radzieckich stale maleją, odpowiedziała na to w połowie lutego groźbami, że zastosuje sankcje polityczne i gospodarcze.

Od lat kością niezgody między Rosją a Mołdawią jest rosyjskojęzyczna separatystyczna Republika Naddniestrzańska, położona między resztą Mołdawii a Ukrainą. Rosjanie mimo obietnic nie wycofują stamtąd swych żołnierzy.

em, pap