Kadencja obecnego sekretarza generalnego OECD Donalda Johnstona upływa w maju 2006 r. W październiku br. kandydaci na jego następcę mają przedstawić swoją wizję organizacji przedstawicielom krajów członkowskich OECD.
Premier Belka po oficjalnym ogłoszeniu przez OECD informacji o kandydatach powiedział, że zdecydował się kandydować, ponieważ praca w OECD odpowiadałaby jego ambicjom zawodowym i umiejętnościom. "Od zgłoszenia kandydatury do wyboru na funkcję jest bardzo daleka droga. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby Polak objął tego rodzaju funkcję w jakiejkolwiek międzynarodowej organizacji" - dodał i podkreślił, że podchodzi do tej sprawy bez większych emocji.
Według premiera, jego kontrkandydaci są mocni, zacni, a przede wszystkim pochodzą z bardzo silnych krajów, które dysponują prawdopodobnie co najmniej tak samo dużą siłą przekonywania na forum międzynarodowym jak Polska. "Dla mnie nie będzie dyshonorem przegrać. Myślę, że wybór na takie stanowisko byłby wyróżnieniem nie tylko dla mnie osobiście, ale także dla Polski". Zdaniem Belki, wiele zależy od siły Polski i zaangażowania polskich władz w promowanie kandydatury. "Nie zamierzam wykorzystywać mojej obecnej pozycji, jestem więc w trochę delikatnej sytuacji" - dodał.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, międzynarodowa organizacja gospodarcza z siedzibą w Paryżu, skupia 30 wysoko rozwiniętych państw zachodnich. Od 1996 roku do OECD należy również Polska.
Celem OECD jest wspieranie państw członkowskich w osiągnięciu jak najwyższego poziomu wzrostu gospodarczego i stopy życiowej obywateli. OECD zajmuje się też pomocą dla najbiedniejszych państw.
em, pap