Ponad połowa respondentów (56,3 proc.) twierdzi, że żyje przeciętnie, 24,4 proc. mówi, że źle się im żyje a 15,4 procent jest zadowolonych ze swojego poziomu życia.
Jednocześnie 53,1 proc. badanych stwierdziło, że zarobionych pieniędzy wystarcza im jedynie na nabycie najbardziej potrzebnych produktów. 34,3 proc. przyznało, że ich rodziny często zmuszone są rezygnować z nabycia podstawowych produktów żywnościowych i niezbędnych ubrań. Zaś 11,3 proc. oświadczyło, że wystarcza im na zakup żywności, ubrań i artykułów gospodarstwa domowego.
Głównym źródłem dochodów mieszkańców skolektywizowanej białoruskiej wsi są zarobki z pracy zawodowej (66,2 proc.) i emerytury (43,9 proc.). Do tego istotne źródło dochodów (15,9 proc.) stanowią zyski ze sprzedaży produktów wyhodowanych na przydomowych działkach lub uzyskane ze zbiorów runa leśnego.
Większość badanych mieszkańców wsi (66,3 proc.) pozytywnie ocenia działalność prezydenta Aleksandra Łukaszenki. 49,6 proc. dobrze wyraża się o armii. Jednak tylko jedna trzecia ufa rządowi, parlamentowi i samorządom.
Z tych oficjalnych badań wynika, że białoruska opozycja cieszy się poparciem tylko u 5,2 proc. mieszkańców wsi.
ks, pap