Google nie chce wydać pedofilów

Google nie chce wydać pedofilów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Google - najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa, odmawia udostępnienia rządowi USA danych o materiałach wyszukiwanych przez klientów, potrzebnych władzom w śledztwie w sprawie pornografii dziecięcej.
Prowadzące dochodzenie Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się o udostępnienie danych do czterech wielkich firm internetowych, w  tym Google Inc., i poza tą ostatnią, pozostałe trzy - Time Warner America Online, Microsoft Network i Yahoo Inc. - uczyniły zadość żądaniu władz.

Chociaż rząd gwarantuje, że nie potrzebuje dokładnych informacji osobistych o klientach Google, przedstawiciele tej firmy argumentują, że udostępnienie danych byłoby niebezpiecznym precedensem wykorzystywania przez władze prywatnej korporacji do  szpiegowania Amerykanów.

Portale pornograficzne, na które można wchodzić przez wyszukiwarki, są bardzo intensywnie uczęszczane. W zeszłym roku Amerykanie wydali na ich oglądanie - jak obliczono - około 2,5 mld dolarów.

Władze chcą m.in., by Google Inc. udostępnił próbkę miliona stron internetowych, na które można się dostać szperając w bazie danych tej firmy.

ss, pap