"Służby miały ze mną dużo pracy". Franciszek dziękuje funkcjonariuszom

"Służby miały ze mną dużo pracy". Franciszek dziękuje funkcjonariuszom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Papież Franciszek z szefami służb i ministrem Błaszczakiem
Papież Franciszek z szefami służb i ministrem BłaszczakiemŹródło:MSWiA
Papież Franciszek przed opuszczeniem Polski po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży spotkał się z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Błaszczakiem oraz przedstawicielami służb, które zabezpieczały imprezę.

– Służby miały ze mną dużo pracy – powiedział Franciszek podczas spotkania z szefem MSWiA oraz przedstawicielami służb mu podległych. Na ręce komendantów policji, państwowej straży pożarnej, straży granicznej oraz szefa BOR papież złożył podziękowania wszystkim mundurowym, który dbali o bezpieczeństwo jego i pielgrzymów. Jak poinformował resort spraw wewnętrznych i administracji, przy zabezpieczeniu imprezy pracowało łącznie 38 tysięcy funkcjonariuszy, w tym  w tym ponad 17 tys. policjantów, 11,6 tys. funkcjonariuszy Straży Granicznej, 9 tys. strażaków i 800 funkcjonariuszy BOR.

Galeria:
Spotkanie papieża z ministrem Błaszczakiem i szefami służb

Minister Mariusz Błaszczak zapewnił głowę Kościoła, że zapewnianie bezpieczeństwa takiemu gościowi „było przyjemnym obowiązkiem oraz wyraził nadzieję, że Ojciec Święty zdecyduje się na jeszcze jedną wizytę w Polsce”.

Papież Franciszek przybył do Polski 27 lipca. Kraj opuści 31 lipca wieczorem. W tym czasie złożył m.in. wizytę w obozie Auschwitz-Birkenau, spotkał się z przedstawicielami władz państwowych, odprawił kilka mszy świętych, codziennie pojawiał się w oknie przy Franciszkańskiej 3 oraz odprawił mszę na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w podkrakowskich Brzegach. Franciszek kilkukrotnie zmienił zaplanowany wcześniej rozkład swoich zajęć.

Papież z samymi funkcjonariuszami spotkał się 30 lipca.