Samorząd jest sierotą

Samorząd jest sierotą

Infrastruktura drogowa
Infrastruktura drogowaŹródło:Fotolia / antic
Po przetestowaniu opinii publicznej i własnych szeregów próbnymi balonami zmian ordynacji do wyborów samorządowych PiS położył karty na stół. I zagrał ostro.

Jerzy Karwelis

Zbliżają się bardzo ważne wybory, ale mylą się naiwnie wierzący, że politykom chodzi o samorząd. Jarosław Kurski pisze w „Gazecie Wyborczej”: „Już za rok wielki test dla opozycji – dramatycznie ważne wybory samorządowe. Jeśli je wygra – na co ma duże szanse – położy tamę triumfalnemu pochodowi Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli przegra, to przegra także walkę o Sejm, prezydenta, Unię Europejską, wymiar sprawiedliwości, media, kulturę i demokrację. Stawka jest niewyobrażalnie wysoka”. Zauważyliście państwo? Nic o samorządzie: wybory to plebiscyt popularności partii. Nikt już się nie troszczy, jaki samorząd ma się wyłonić dla milionów Polaków. Może być i najgorszy, byleby wykreować trend politycznego poparcia. Politykom zmiany pasują, dla mediów to temat nudny i mało emocjonalny. Lepiej odczytywać podteksty o zmianach w rządzie z któregoś z nielicznych wywiadów prezesa lub robić transmisje na żywo z dysydenckich ustawek totalnej opozycji. Ordynacja do samorządu – akt, który na lata zaważy o jakości naszego życia – stał się wojenną sierotą bitwy dwóch plemion. Nikt się za samorządem nie ujmie.

Karty na stół

PiS, który rozdaje ustrojowe karty, widzi tę sytuację tak jak samo jak opozycja. Pora więc mu do kart zajrzeć. Bo zaproponował zmiany fundamentalne. Nie są one uzasadnione jakimś krytycznym stanem samorządu terytorialnego czy patologiami. Fundamentalną zmianą ma być likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych. Pochodzi z nich większość radnych, więc zmiana ma dalekosiężne skutki. Zamiast głosować na konkretnego sąsiada, wyborcy dostaną listy z ugrupowaniami.PiS chce tym ruchem osłabić niezależnych kandydatów, bo nie podoba mu się (jak i innym partiom), że Bezpartyjni wygrywają wszystkie wybory do samorządu od samego jego początku. Partia rządząca liczy na to, że konieczność rejestracji list będzie dla kandydatów na tyle uciążliwa, iż zwrócą się o pomoc do partii. Najlepiej oczywiście do PiS. W ten sposób „dobra zmiana” chce polepszyć słabnący status w terenie przez transfer świeżej, niezależnej krwi. Za jednym zamachem legislacyjnego pióra osłabić konkurenta i podbudować się w gminach.

To, że ten ruch wytnie w pień lokalną i obywatelską aktywność, nad której spadkiem tak płaczą wszyscy politycy, to już są „koszty uzyskania” politycznych celów. A raczej cena za kolejną przewagę w wojnie polsko-polskiej. Obywatelskość zastąpią stany partyjne, które zainfekują poziomy samorządu w sposób systemowy. To grzech kardynalny, te działania ustrojowo mogą upartyjnić samorząd na lata. Profesorowie Kulesza i Regulski, ojcowie założyciele samorządu, przewracają się w grobach. Druga poważna zmiana to zapisy prowadzące do zmniejszenia okręgów wyborczych do sejmików wojewódzkich. Najlepiej (dla politycznego układu) byłoby, aby były trój-, lub w ogóle dwumandatowe. Wyborcy mniejszego zła nie będą mieli dylematów, więc zawsze wygra ktoś z obecnego systemu. Nie wejdzie NIKT TRZECI. Zawężenie okręgów do sejmików będzie na rękę Grzegorzowi Schetynie, bo zmusi innych z „opozycji totalnej” do pójścia do wyborów na warunkach Platformy – tylko PO ma struktury w terenie. Brak „trzeciego” utrwali także pozycję PO i pośrednio jej lidera jako przywódcy opozycji.

Poprawi to sytuację wewnętrzną Schetyny i podratuje notowania PO jako jedynej alternatywy dla PiS. Ale PiS jest gotów zaryzykować koszty takiego ruchu. Jak to działa, pokazuje wykres; widać na nim, że liczba mandatów w okręgach znacząco wpływa na wynik wyborczy. Im mniej mandatów, tym bardziej prawdopodobny podział uszczuplonej puli pomiędzy dwa partyjne plemiona. Nad procesem atomizowania okręgów będą czuwać powiatowi komisarze wyborczy – dziwoląg wprowadzony zmianą w ordynacji. Do wszystkich powiatów ruszą wybrani przez państwo komisarze (wymóg – minimum magister prawa), którzy nie tylko będą czuwali nad przebiegiem wyborów, lecz także według niewiadomych kryteriów, bez możliwości odwołania, jednoosobowo (tak naprawdę chodzi chyba jednak o jedną osobę w Warszawie), zdecydują o kształcie i liczbie mandatów w powiatach. To rzeczywiście będą komisarze. I wykroją takie mapki, że nikt niezależny nie przejdzie. Kolejnym poważnym krokiem jest wprowadzenie nowej zasady zabraniającej kandydowania tej samej osobie na stanowisko prezydenta–burmistrza–wójta i do sejmiku samorządowego [wojewódzkiego – red.]. Do tej pory, jak się komuś powinęła noga w wyborach bezpośrednich na włodarza gminy, mógł przejść na listach do ciał ustawodawczych samorządu. Ta zmiana jest wymierzona właściwie wyłącznie w niezależne komitety, które nie mają pieniędzy na oddzielne kampanie, np. na burmistrza i do sejmiku. Ale ten ruch uderzy rykoszetem w struktury regionalne PiS. Gdy się przeanalizuje rozkład list z poprzednich wyborów, kandydat PiS na prezydenta czy burmistrza miał zawsze jedynkę na listach do rad lub sejmiku. Były to partyjne spadochrony na wypadek niepowodzenia. Bez nich nikt nie podejmie ryzyka, a na kandydatów na burmistrzów oraz prezydentów rozpocznie się łapanka i pójdzie do nich zdesperowany czwarty sort. Terenowi działacze PiS obawiali się tego, dlatego partia poluzowała wcześniejszy postulat totalnego zakazu kandydowania do dwóch struktur. Można będzie kandydować np. na prezydenta i członka rady gminy, ale do sejmiku – już nie.

Czego nie ma 

Ciekawa jest analiza, czego nie wprowadził PiS do ordynacji, choć obiecywał (rozważał? straszył?). Plany natrafiły na opór własnego aparatu czy problemy z konstytucją, o której istnieniu boleśnie przypomniał prezydent. Nie ma już zakazu kandydowania dla samorządowców, którzy rządzą drugą kadencję. Zegar zacznie bić dopiero po wyborach w 2018 r. Ruch ten znowu był wymierzony w niezależnych kandydatów, którzy cieszą się poparciem już kilka kadencji. PiS wycofał się, prawdopodobnie widząc niekonstytucyjność działania prawa wstecz. Podobnie jak wycofał się z propozycji bezpośredniego zakazu zgłaszania kandydatów przez organizacje inne niż partyjne. To też byłoby niezgodne z konstytucją, ale cel ten PiS i tak osiągnął w formie pośredniej, gdyż likwidacja JOW -ów oraz zmniejszenie okręgów przynosi niesymetryczną przewagę systemu partyjnego. Czyli upartyjnienie samorządu można sobie załatwić, nie wchodząc w konflikt z konstytucją. Taka to konstytucja.

PiS z opozycją

Zmiany wprowadza PiS, ale to naturalne odruchy obronne całego systemu politycznego. Strony wojny polsko-polskiej są w stanie skoczyć sobie do gardła z najbłahszego powodu, zaryzykują dla poniżenia oponenta wszystko, nawet bezpieczeństwo i integralność kraju. Zgadzają się tylko co do jednego – utrzymują wspólnie zapętlenie ordynacji wyborczych i systemu finansowania partii politycznych tak ściśle, by nikt nowy nie wszedł do gry. To pokazuje przerażającą perspektywę polskiej polityki. Jesteśmy dziś świadkami cudu mniemanego – wielkiej zgody ponad podziałami. Karty rozdaje PiS, ale i on nie protestował, gdy PO za swoich rządów robiła to samo (np. wprowadzając korzystne dla siebie JOW-y w senackich wyborach z roku 2011).

W takim kładzie zawsze któryś z beneficjentów znajdował się na podium. Zwycięzca brał wszystko, ale przegrany mógł za publiczne pieniądze czekać na swoją kolej, liżąc poranioną po wyborach łapę. Dziś mamy kolejną odsłonę legalizacji politycznego „układu zamkniętego”. Totalna opozycja podejrzanie milczy w sprawie ordynacji, ciesząc się, że prezes wyciągnie dla nich kasztany z ognia własnymi rękoma. Zobaczycie państwo, że jak Kaczyński przeprowadzi swoje partyjne ograniczenie, to totalna opozycja będzie protestować jedynie werbalnie. To znaczy – zagłosuje przeciw, ale będzie trzymała kciuki. Jej to się bowiem też opłaca. Gdyby po wyborach do władz weszły silne koalicje regionalnych bezpartyjnych samorządów, trzeba by się było zacząć układać. Jeśli PiS zrealizuje swoje zapowiedzi, to we wszystkich gabinetach partyjnych wystrzelą korki od szampana. System dipolowej wojny pozorowanych antynomii, antyrozwojowe źródło problemów Polski, pozostanie nienaruszony, ba – umocni swoją egzystencję, nabierze bowiem cech ustrojowych.

Wspólnota interesów

Gra się toczy na dwóch poziomach. Pierwszy: polityczny o aspekcie marketingowym. Zarówno PiS, jak i totalnej opozycji, samorząd jest potrzebny tylko po to, by w trakcie wyborów wykazać utrwalenie lub załamanie poparcia dla „dobrej zmiany”. Potem ten trend będzie się chciało po obu stronach wzmocnić lub odwrócić w wyborach do europarlamentu. Wszystko po to, by zdyskontować ten ciąg w najważniejszych wyborach do Sejmu. Drugi poziom – ważniejszy, bo praktyczniejszy dla życia Polaków w małych ojczyznach, to poziom samorządowy. Po zwycięskich wyborach lokalnych każdy z niezależnych samorządowców musi iść po pieniądze do partyjnego marszałka województwa. Tu bowiem zazwyczaj wygrywają partyjne wybory Polaków, którzy swych wybrańców na poziomie wojewódzkim nie znają ani nie kojarzą, więc zawierzają ugrupowaniom, dokonując wyboru wedle busoli wojny polsko-polskiej. Klasa polityczna skupia się na walce o to wąskie, sejmikowe gardło, bo przez nie idą pieniądze. Głównie unijne. A to pieniądze dają władzę. Używane w sejmikach przez koalicję PO-PSL głównie do wzmacniania zależności klienckich, przez PiS będą wykorzystywane do przeczołgiwania gminnych samorządów spoza „dobrej zmiany”, czyli wszystkich minus PiS. Na tej sejmikowej rafie bezpartyjny samorząd, rzeczywisty zwycięzca wyborów, w swoim rozdrobnieniu był rozbijany przez partyjne fale kołyszące polityką.

Ale teraz alternatywa powstała. Jeśli bezpartyjny samorząd się zjednoczy, to ten ustabilizowany i szkodliwy układ pęknie, bo Bezpartyjni wystawią swoje listy do sejmików i – jak wychodzi z sondaży – bez nich żadne z plemion nie sformułuje koalicji. Te wyniki widzi również prezes Kaczyński i stąd jego ruch, by to uniemożliwić. Wydaje się wcale nieryzykowną teza, że obie strony – PiS i totalna opozycja – porozumiały się. Może ich wysłannicy w tej sprawie się nie spotykali, ale nie było po co – wystarczyło spojrzeć sobie w oczy. Schetyna być może liczy na powtórkę scenariusza z 2006 r., gdy PiS, będąc u władzy, zmienił trzy miesiące przed wyborami ordynację samorządową tak, by móc blokować listy w nadziei na sukces koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Ten ruch otworzył wtedy drogę do zwycięstwa PO i PSL, których zblokowane na życzenie PiS listy wymiotły partię prezesa Kaczyńskiego z większości samorządów.

Jakie płyną z tego nauki

Po pierwsze, wydaje się, że powinno być wręcz odwrotnie od spodziewanej zmiany PiS. To partie powinny mieć zabroniony start w wyborach samorządowych. Partyjni niech sobie kandydują, ale za swoje, nie za publiczne pieniądze. Dziś naprzeciwko komitetów bezpartyjnych mieszkańców stają partyjne lokalne komitety, wyposażone de facto w pieniądze od swoich bezpartyjnych oponentów – podatników. Każdemu, komu pokazałem korzyści z możliwego odpartyjnienia samorządu, najpierw rzedła mina, że to niemożliwe, ale zaraz potem widać było błysk w oku, że to i możliwe, i skuteczne, i dobre. Ale nie ma co liczyć, że partie same zrezygnują z wpływu na samorząd. Przynosi on władzę najbardziej wyposzczonym lokalnym strukturom partyjnym. Po drugie, charakter zmian jest dowodem na dewastacyjną dla polskiego ustroju łatwość, można rzec dezynwolturę, z jaką partie podchodzą do sprawy ordynacji wyborczej. Pookrągłostołowa historia polityczna Polski właściwie co wybory pokazuje majstrowanie przy ordynacji po to, by wpłynąć na wynik. Wygrywa ten, kto decyduje, jak liczy się głosy. Po wyborach nikt nie będzie zadawał pytań o system proporcjonalny, progi wyborcze czy ilorazy pana D’Hondta. A to te elementy, jak też wspomniane wyżej rozwiązania, są „rzutowane” na badania, z których partii rządzącej wychodzi, przy jakich rozwiązaniach ugra najwięcej. I wprowadza na pięć minut przed wyborami zmiany dla siebie korzystne, by konkurenci nie zdążyli się ogarnąć. Tak instrumentalne traktowanie fundamentu demokracji – woli wyborców – wymagać powinno lepszych ustrojowych barier. Pora skończyć ze zmianami reguł gry tuż przed wyborami. A można, jak widać, zrobić to wyłącznie w nowej konstytucji. Po trzecie, propozycja upartyjnienia państwa mogłaby mieć nieoczekiwany efekt. Nieoczekiwany dla autorów zmian, czego bym im życzył, bo dobrze życzę Polsce. Otóż ruch ten zmusza niezależnych samorządowców do integracji, procesu, który był ustrojowo hamowany. Ruch ten zyska, nieoczekiwanie dla obowiązującego układu, potencjał w skali ogólnopolskiej. I okaże się, że partyjne karpie głosowały za przyspieszeniem świąt Bożego Narodzenia.

Infografika

Bo pojawia się alternatywa nie na lokalnym, ale ogólnopolskim poziomie. Dzisiejsze zabiegi nad ordynacją do samorządu i jej właściwie odczytany kontekst mogą być kolejnym testem. Nie tylko poparcia dla partyjnych plemion, lecz także poziomu akceptacji, a właściwie społecznej bierności wobec zmian, po których Polska ma się pogrążyć w dipolowej, dwupartyjnej rzeczywistości. Jak w samorządzie zostaną dwie partie, beneficjenci będą zainteresowani rozszerzeniem tego modelu na wybory parlamentarne. I za dwa lata, za pięć dwunasta, zobaczymy zmiany w ordynacji, tym razem parlamentarnej. Okraszone to będzie znów hipokryzją tłumaczenia, że to dla dobra obywateli i ich reprezentowania, dorzuci się trochę o przezroczystych urnach i kamerkach. Znów będziemy rozmawiać o drzewach zamiast o lesie. A nazajutrz obudzimy się w dwupartyjnej Polsce, kołysani przez media, że alternatywy nie ma. Będzie tylko stały stan społecznego wzmożenia, stres i konflikt na takim poziomie, iż wszyscy będą uważali, że wojna polsko-polska jest jedyną formą działalności publicznej i obywatelskiego zaangażowania. g

© Wszelkie prawa zastrzeżone

Autor reprezentuje ruch Bezpartyjni Samorządowcy, stowarzyszenie Samorządna Rzeczpospolita.

Więcej możesz przeczytać w 47/2017 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 47/2017 (1812)

  • Wizja państwa Mateusza Morawieckiego19 lis 2017, 20:00Na ważnym etapie życia – trudno inaczej nazwać studia ekonomiczne – wprowadzono mnie w błąd co do kilku ważnych kwestii. Po pierwsze, że kapitał nie ma narodowości. Po drugie, że przyszłością są usługi i to wyróżnia nowoczesne kraje. Po trzecie,...3
  • Niedyskrecje parlamentarne19 lis 2017, 20:00Wokół lidera PO robi się coraz bardziej pusto. Już nawet najwierniejsi, jak Andrzej Halicki, nie są zadowoleni z jego decyzji6
  • Obraz tygodnia19 lis 2017, 20:001,74 mln odsłon miał w październiku nasz portal Wprost.pl. Dzięki temu awansowaliśmy na drugą pozycję wśród serwisów tygodników opinii Przegrany Piotr Rybak spalił kukłę Żyda i mimo wyroku nie zmądrzał. W czwartek trafił do więzienia. Wygrana...8
  • Co z szacunkiem dla patrona Pałacu Kultury J. Stalina?19 lis 2017, 20:00PREZYDENT ZAPROSIŁ DONALDA TUSKA na uroczystości 11 listopada i wybuchła afera, bo Tusk zaproszenie przyjął. A wcześniej nie przyjmował. Może i słusznie, zważywszy, że pod Grobem Nieznanego Żołnierza go wybuczeli. Na Marszu Niepodległości na...10
  • Brawo my!19 lis 2017, 20:00TOŚMY SIĘ NASŁUCHALI W ZESZŁYM TYGODNIU O SUKCESACH PIS! „Polska rośnie w siłę, a ludzie żyją dostatniej”. W ogóle jest prawie jak w raju, bo tam też nie ma ani demokracji, ani trójpodziału władzy, ani niezależnych mediów. Wszelako zapomniano o...11
  • Młotek, kotek i amok19 lis 2017, 20:00PHIPERBOLIZACJA RULEZ. Pojęcie poniekąd trudne, ale obrazowo wyjaśnione starym polskim powiedzonkiem o kotku i młotku (nie udawajcie, że nie znacie). W Polsce nie PiS, tylko NSDAPiS, proeuropejscy posłowie PO to nie Janusze, tylko Janusze...11
  • Wszystko się mogło zdarzyć19 lis 2017, 20:00Matka Boska Częstochowska na przesłuchaniach w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji oraz na okładce „Wprost”. W 1994 r. wszystko się mogło zdarzyć.12
  • Awantura o Maryję19 lis 2017, 20:00To był prawdziwy wstrząs! I przełom w tym, co wolno pokazywać w prasie. O okładce „Wprost” mówiono w telewizji, na wydziałach dziennikarstwa, a także w kościołach.13
  • Prywatne armie władzy19 lis 2017, 20:00Z reformą służb jest tak, jak z potworem z Loch Ness. Wszyscy o niej mówią, ale nikt nie widział – mówi płk Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu.14
  • Sędziowie w lobby reprywatyzacyjnym19 lis 2017, 20:00W Naczelnym Sądzie Administracyjnym funkcjonowało lobby, którego orzecznictwo finalnie wsparło mafię reprywatyzacyjną – ujawnia w rozmowie z „Wprost” Jan Śpiewak, samorządowiec, autor książki „Ukradzione miasto”.18
  • Szydło na prezydenta Warszawy19 lis 2017, 20:00Beata Szydło może być kandydatką na prezydenta Warszawy, gdyby Jarosław Kaczyński zastąpił ją na stanowisku premiera. Jak ustalił „Wprost”, taka koncepcja pojawiła się ostatnio w PiS.21
  • Jestem wściekły19 lis 2017, 20:00Nie rozumiem, dlaczego władze polskie czekają aż trzy dni z ostrym potępieniem rasistowskich ekscesów na Marszu Niepodległości. Nie wolno dopuszczać, żeby społeczeństwo zaczynało się bać grupki idiotów, niereprezentujących poglądów większości –...22
  • Narodowcy wyrośli na czekoladowym orle19 lis 2017, 20:00Środowiska narodowo-radykalne nie byłyby tak widoczne, gdyby nie deficyt patriotyzmu za rządów PO – mówi Krzysztof Szczerski.26
  • Marsz Niepodległości od przyzwoitości19 lis 2017, 20:00Faszyzm w dzisiejszej Polsce wziął się z głupoty. Albo bardziej prezycyjnie – z zaniedbania. Po kilkudziesięciu latach komuny i wychowywania nowego socjalistycznego nacjonalisty zabrakło w polskiej szkole rewolucji. Takiej, jaką zaaplikowali...29
  • Tusk, opozycja i Kaczyński19 lis 2017, 20:00Czy pojawienie się przewodniczącego Rady Europejskiej na obchodach Święta Niepodległości to zapowiedź powrotu i rzucenia wyzwania Jarosławowi Kaczyńskiemu?30
  • Cyberatak Streżyńskiej19 lis 2017, 20:00Wdrożony przez resort cyfryzacji informatyczny bubel sparaliżował pracę wydziałów komunikacji i stacji kontroli pojazdów w całym kraju. W minionym tygodniu dziesiątki tysięcy kierowców nie mogły zarejestrować pojazdów lub wykonać ich obowiązkowych...32
  • Potęga dziewiętnastu szabel19 lis 2017, 20:00Parlament Europejski zmierza do wszczęcia formalnej procedury karnej przeciw Polsce. Podczas strasburskiej debaty wątek ten powracał w narzekaniach licznych europosłów na to, że w „kwestii polskiej” Komisja Europejska wypowiedziała wiele słów, ale...35
  • Samorząd jest sierotą19 lis 2017, 20:00Po przetestowaniu opinii publicznej i własnych szeregów próbnymi balonami zmian ordynacji do wyborów samorządowych PiS położył karty na stół. I zagrał ostro.36
  • Dużo złej pracy19 lis 2017, 20:00Firmy szukają pracowników, ale zarobki są niskie, a etaty to rzadkość. Czy ktoś widział w Polsce rynek pracownika, czy też wszyscy tylko o nim słyszeli?40
  • Kobiety po przejściach19 lis 2017, 20:00Nigdy nie odejdziesz – wygrażali. No to uciekły. I zbudowały sobie nowe życie.47
  • Gmina gminie nierówna19 lis 2017, 20:00Najbogatsze polskie gminy nie zawsze są najlepiej zarządzane. Łatwy pieniądz ze spółek Skarbu Państwa rozleniwia. Zupełnie inaczej niż w gminach, które znalazły sposób, by przyciągnąć do siebie biznes.50
  • RODO. Rewolucja bezpieczeństwa19 lis 2017, 20:00Wejście w życie 25 maja 2018 r. RODO oznaczać będzie istotną zmianę podejścia firm do danych osobowych.53
  • Czas na polskie jednorożce19 lis 2017, 20:00Żadna z krajowych firm nie doszła jeszcze do wycen powyżej miliarda dolarów. Wkrótce to się zmieni – mówi Wojciech Fedorowicz z TDJ Pitango Ventures.54
  • Lepsza twarz windykacji19 lis 2017, 20:00Zbudował drugą co do wielkości firmę windykacyjną w Polsce, wartą ponad 2 mld zł. Teraz chce powtórzyć sukces za granicą.58
  • Kapitalizm nie jest z kamienia19 lis 2017, 20:00Polski biznes jest silny – przekonywali przedstawiciele rządu na Kongresie 590. Przedsiębiorcy jednak mieli kilka pretensji.60
  • Małopolskie Orły nagrodzone19 lis 2017, 20:00W Krakowie odbyła się gala wręczenia nagród Orły Wprost – dla najlepszych firm z województwa małopolskiego. Specjalne statuetki odebrały również szczególne postaci.64
  • Hossa Bessa19 lis 2017, 20:00Triumf Leonarda Kolejny rekord na światowym rynku sztuki. 450 mln dolarów – za taką kwotę sprzedano właśnie obraz „Salvator Mundi” („Zbawiciel Świata” – red.) pędzla Leonarda da Vinci. Po raz pierwszy na aukcji dzieło pojawiło się w 1958 r. Wtedy...66
  • Odetchnąć pełną piersią19 lis 2017, 20:00Zanieczyszczeń w powietrzu nie widać, ale mogą być śmiertelnie groźne. Dlatego do antysmogowej krucjaty przystępują kolejne resorty, instytucje i prywatne firmy.68
  • Stop smog!19 lis 2017, 20:00Trwa kampania edukacyjna „Stop smog” prowadzona przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy.73
  • Ciepło bez smogu19 lis 2017, 20:00Gdyby wszystkie domy w miastach zostały podpięte do sieci ciepłowniczych, powietrze stałoby się znacznie czystsze.74
  • Walka o czyste powietrze19 lis 2017, 20:00Problem zanieczyszczeń w Polsce musimy rozwiązać sami – pani, pan, społeczeństwo. Do tego są jednak potrzebne narzędzia.78
  • Oddech to życie19 lis 2017, 20:00Zanieczyszczenie środowiska uszkadza płuca. Jest jednym z czynników ryzyka przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, która stała się trzecią przyczyną zgonów na świecie.80
  • Kremlowska ustawka19 lis 2017, 20:00Jakiekolwiek zmiany w Rosji mogą wyjść tylko z wnętrza rządzącej elity. Ksenia Sobczak jest jej częścią i może w przyszłości gwarantować nietykalność kluczowym postaciom systemu – mówi „Wprost” Władysław Inoziemcew, dyrektor moskiewskiego Centrum...83
  • Efekt Weinsteina19 lis 2017, 20:00Po Hollywood przyszła kolej na politykę. Mnożące się oskarżenia o molestowanie seksualne mogą złamać wiele karier, ale przy okazji zmieniają obyczaje.86
  • Z ziemi polskiej19 lis 2017, 20:00Nieznany zespół dostał 150 tys. zł i stał się „ambasadorem polskiej kultury”. To kwota, o której większość muzyków marzy i która może rozpocząć karierę za granicą. Może, ale nie musi, bo niuansów związanych z eksportem polskiej muzyki jest wiele.90
  • Wykolejone marzenia19 lis 2017, 20:00Każdy może być oskarżony, nie tylko w „Procesie” Kafki, ale i dziś – to główna myśl najważniejszej premiery teatralnej sezonu i najbardziej politycznego przedstawienia Krystiana Lupy.94
  • Wydarzenie19 lis 2017, 20:00Opowieść wigilijna Nikt nie ma wątpliwości: seria „Listy do M”. to produkt. Sprawnie zrealizowany przedświąteczny skok na kasę. Jednak o ile pierwsza część Mitji Okorna była świetnie skrojona i opowiedziana z wdziękiem i świeżością, sequel Macieja...96
  • Film19 lis 2017, 20:00Nostalgiczny karnawał KENNETH BRANAGH MIAŁ WŁASNY POMYSŁ NA „MORDERSTWO W ORIENT EXPRESSIE” Agathy Christie. Ale idea sprawdziła się tylko częściowo. Początek filmu jest przerysowanym hołdem dla dawnych kryminałów. Niemal burleskowym karnawałem...98
  • Muzyka19 lis 2017, 20:00PŁY TA Nykiel na dłużej Natalia Nykiel „Discordia”, Universal Mało nowych artystów zostało w Polsce tak dobrze przyjętych jak Natalia Nykiel. Procentuje niemal wzorcowo prowadzona kariera, umiejętność podejmowania trafnych decyzji – nie tylko,...100
  • Książka19 lis 2017, 20:00BIOGRAFIA Księga o Bułhakowie Mistrz i Małgorzata” to jedna z najwybitniejszych powieści, jakie powstały w ubiegłym wieku. Jej autor Michaił Bułhakow cieszy się więc wielkim i zasłużonym zainteresowaniem, mimo że zmarł młodo kilkadziesiąt lat...102
  • Kalejdoskop19 lis 2017, 20:00Tu też jest Polska Gdy idzie się na przedstawienie, w którym występują aktorzy z zespołem Downa, po głowie kołaczą się pierwsze zdania recenzji „Jak na TAKI spektakl, to całkiem niezłe”. Tyle że w przypadku tego przedsięwzięcia wcale nie trzeba...103
  • Kaamos warszawski19 lis 2017, 20:00MICHAŁ WITKOWSKI Przed nami najbardziej ponury okres roku. W Finlandii mają na niego nawet specjalną nazwę: Kaamos. Finowie uważają, że prawdziwy Kaamos przeżyć można tylko w Laponii, a już na pewno nie na takich biegunach ciepła jak Helsinki, ja...104
  • O czym mówi – i o czym milczy – Strasburg19 lis 2017, 20:00W czasie debaty na temat Polski w europarlamencie na sali było mniej więcej 65 posłów, a więc liczba niemal identyczna jak podczas poprzedniej debaty (wtedy 64). Biorąc rzecz statystycznie, obecny był co 12. MEP, czyli poseł do Parlamentu...106
  • List prezydenta19 lis 2017, 20:00Szanowni Państwo! Polska gospodarka przeżywa dobry czas. Cieszą podstawowe dane ekonomiczne. Spodziewany w 2017 r. wzrost gospodarczy na poziomie 4 proc. PKB sytuuje nas w gronie europejskich liderów. Mamy rekordowo niskie bezrobocie, deficyt...111
  • Szanowni Państwo!19 lis 2017, 20:00Dziś nie trzeba już nikogo przekonywać, że koniecznymi warunkami dalszego skoku cywilizacyjnego Polski i konsekwentnego podnoszenia poziomu życia Polaków są rozwój nauki i badań oraz intensyfikacja współpracy nauki z gospodarką. Nie zbudujemy...114
  • Szanowni Państwo!19 lis 2017, 20:00Możliwość wymiany doświadczeń i pomysłów specjalistów w zakresie biznesu, ale również nauki, polityki oraz legislacji na forum Kongresu 590 to bardzo cenna inicjatywa, która może mieć swój niebagatelny wpływ na wytyczanie ścieżek rozwoju naszego...116
  • Szanowni Państwo!19 lis 2017, 20:00Z ogromnym zadowoleniem przyjąłem fakt, że jednym z głównych tematów wydawnictwa towarzyszącego Kongresowi 590 będą kwestie przyszłości transportu i rozwoju infrastruktury. Ministerstwo Energii jest inicjatorem wielu dyskusji i prac programowych o...117
  • Uwalnianie przedsiębiorców19 lis 2017, 20:00Rok temu na Kongresie 590 w podrzeszowskiej Jasionce premier Mateusz Morawiecki ogłosił Konstytucję dla biznesu. W tym roku przedsiębiorcy będą mogli powiedzieć Morawieckiemu: sprawdzam.118
  • Na dużą skalę19 lis 2017, 20:00PWPW to dziś jedno z najnowocześniejszych przedsiębiorstw branży security printing w Europie. O tym, jakie wyzwania stoją przed spółką, mówi dr Jakub Skiba, prezes zarządu PWPW SA.122
  • Klienci to cenią19 lis 2017, 20:00Klienci indywidualni oraz z sektora małych i średnich przedsiębiorstw kupili w Tauronie już ponad 5 mln różnych produktów.124
  • SPECJALIŚCI OD LNG19 lis 2017, 20:00W PGNiG powstało Centrum Kompetencji Technicznych LNG. Zespół specjalistów z centrum zajmuje się odbiorami rozliczeniowymi przypływających do Polski ładunków LNG. Pracują oni także nad rozwojem technologii związanych z tzw. małym LNG.126
  • Niech moc będzie z nami19 lis 2017, 20:00Rynek mocy ma dać impuls inwestycyjny polskim elektrowniom i sprawić, że będą bardziej ekologiczne. Pytanie tylko, ile to będzie kosztowało zwykłego Kowalskiego.128
  • Auto na prąd dla każdego19 lis 2017, 20:00Idea wymiany samochodów z napędem konwencjonalnym na auta elektryczne ma w Polsce coraz więcej zwolenników. Hamuje ją brak infrastruktury ładowania oraz realnie dostępnych samochodów.132
  • Innowacyjny projekt ANWILU doceniony przez Unię Europejską19 lis 2017, 20:00ANWIL otrzymał dofinansowanie ze środków unijnych na opracowanie receptury zwiększającej odporność polichlorku winylu na działanie ognia.133
  • PASAŻEROWIE, SAMOLOTY, TOWARY19 lis 2017, 20:00Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL) to jeden z kluczowych graczy na rynku usług lotniczych w Polsce. Dzięki czołowej pozycji w branży PPL aktywnie wpływa na kształtowanie i rozwój transportu lotniczego w naszym kraju.134
  • jak uwolnić potencjał Polaków19 lis 2017, 20:00Polska stoi dziś u progu czwartej rewolucji przemysłowej. Czy to możliwe, że znak „Made in Poland” zobaczymy wkrótce na najbardziej innowacyjnych produktach?136
  • Przepis na udane targi19 lis 2017, 20:00To polscy przedsiębiorcy nadają kierunek naszym działaniom. Tym bardziej że Polska i Warszawa mają się czym pochwalić – mówi Tomasz Szypuła, prezes zarządu Ptak Warsaw Expo.138
  • Punkty za pochodzenie19 lis 2017, 20:00Polacy coraz chętniej kupują polskie produkty. Z badań socjologicznych wynika, że w ostatnich latach nad Wisłą kwitnie patriotyzm konsumencki.140
  • PKP na rzecz Polski 4.019 lis 2017, 20:00Moda na kolej wraca na całym świecie. Grupa PKP realizuje zadania ważne z punktu widzenia Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Bez nowoczesnego transportu kolejowego nie ma innowacyjnego państwa – podkreśla Krzysztof Mamiński, prezes PKP SA.146
  • Polski eksportrolnikiem stoi19 lis 2017, 20:00Produkty rolnicze to polski hit eksportowy. Tylko w 2016 r. wyeksportowaliśmy towary z branży warte ponad 24 mld euro, czyli ponad 100 mld zł. A z roku na rok jest coraz lepiej.148
  • Dyplomacja ekonomiczna w erze fintechu19 lis 2017, 20:00W gospodarce opartej na wiedzy dyplomacja biznesowa musi być innowacyjna.152
  • Klastry, czyli sposób na lepszy biznes19 lis 2017, 20:00Klastry łączą biznes, naukę i samorządy. Jednak rządzący trochę o nich zapomnieli.154
  • Fotonika i polskie światłowody19 lis 2017, 20:00Fotonika staje się kluczową technologią zdobywania, przetwarzania i przesyłania informacji.156
  • Miliony klientów w zasięgu ręki19 lis 2017, 20:00Amazon Marketplace daje małym i średnim firmom dostęp do milionów klientów na całym świecie i umożliwia im ograniczenie kosztów logistycznych.158