Kryzys ekonomiczny, liberalizacja obyczajów i łatwość nawiązywania znajomości przez Internet sprzyjają nawiązywaniu znajomości, w których seks jest walutą. Za kontakty erotyczne można sporo zyskać i wiele osób próbuje to wykorzystać.
34-letnia kobieta 12 lat była żoną człowieka, który sam załatwiał sprawy urzędowe, wakacje, zakupy, opłacał rachunki, organizował święta. Ona służyła wyłącznie do celów reprezentacyjnych, a ma ku temu warunki. Ale on zakochał się w innej i rozwiódł się z żoną. Trzeba przyznać, że zachował się honorowo: zapewnił byłej żonie niezły standard materialny. Pojawił się jednak problem, bo kobieta nie umiała załatwić najprostszych spraw, czuła się bezradna w gąszczu rachunków. Doszła do wniosku, że sama nie da sobie rady. Pomyślała o znajomym, który był obrotny i przedsiębiorczy. Zaczęła go do siebie zapraszać, nie kryła fascynacji nim. Zostali kochankami.
Więcej możesz przeczytać w 36/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.