Bezkarny jak lekarz, bezradny jak pacjent

Bezkarny jak lekarz, bezradny jak pacjent

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Polsce kary za kardynalne błędy medyczne są rzadkością, pacjenci czekają na zadośćuczynienie latami. System sprzyja lekarzom, chorzy stoją pod ścianą.

Ta historia nie miała prawa się zdarzyć. 57-letniemu pacjentowi Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu wycięto zdrową nerkę, a zostawiono chorą z nowotworem. Wewnętrzna kontrola wykazała, że złamano wszelkie procedury. Chirurg z 30-letnim doświadczeniem nie zapoznał się z badaniami, przed operacją nie zrobił dodatkowego USG. Później pacjenta ratowano „na szybko”. Wycięto mu guza z chorej nerki. W efekcie ma tylko pół narządu. Takich bulwersujących przypadków jest więcej. Powodem jest to, że zawodzi cały system kontroli lekarskich błędów. W efekcie pacjenci często czują się zagrożeni.

ZNIKAJĄCA NERKA

Więcej możesz przeczytać w 23/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.