Wysokość zarobków to problem numer jeden

Wysokość zarobków to problem numer jeden

Dodano:   /  Zmieniono: 
Powinniśmy przyjrzeć się rozwiązaniom z Węgier, gdzie niektóre zawody są subsydiowane przez rząd – mówi Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera.

Podczas konwencji mówiła pani trochę jak James Bond: „Nazywam się Szydło, Beata Szydło”. To pani ulubiony bohater filmowy?

Lubię filmy z Jamesem Bondem. Zresztą kto nie lubi. A ta fraza dobrze obrazuje moją obecną rolę.

Trzeba być Bondem, żeby się postawić Jarosławowi Kaczyńskiemu?

Trzeba być Jamesem Bondem, żeby w tej chwili podjąć się w Polsce dobrej zmiany (śmiech). Bez znaczenia, kto zostałby wyznaczony z PiS na funkcję premiera, mamy dobrą ekipę i dobry program. To, co zapowiadamy, zrealizujemy.

Jednym z głównych postulatów, które ogłosiła pani na konwencji, będzie obniżenie wieku emerytalnego, tak jak proponował prezydent elekt. Andrzej Duda złagodził swoje propozycje tuż po wygranej. Pani ciągle mówi o propozycji powrotu do wieku 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, na twardo.

Więcej możesz przeczytać w 27/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.